Setki pomocników zbierają martwe ryby
Tymczasem na pograniczu odrzańskim w Brandenburgii setki pomocników rozpoczęło w sobotę zbieranie martwych zwierząt. W małym miasteczku Lebus, niedaleko Frankfurtu nad Odrą, na brzegu pojawił się nieprzyjemny zapach z powodu rozkładu ryb, opisał dziennikarz dpa. Możesz także zobaczyć ptaki niosące martwe ryby. Specjalne zespoły Lebusa nosiły między innymi kalosze i rękawice. Musisz chronić się przed kontaktem z wodą i rybami.
„Spodziewam się, że wydobędziemy kilka ton ryb”, powiedział Thomas Rubin z administracji powiatu Märkisch-Oderland. Tam porusza się około 300 ratowników, zwłaszcza na lądzie, na dystansie około 80 kilometrów. Burmistrz miasta Schwedt an der Oder, Annekathrin Hoppe (SPD), poinformowała na antenie rbb Inforadio, że pomocnicy podczas zbiórki byli wyposażeni w kombinezony ochronne. Można założyć, że istnieją substancje niebezpieczne dla zdrowia ludzkiego.
Według brandenburskiego ministra środowiska Axela Vogla, Odra ma „bardzo duże obciążenie solą”. To było „absolutnie nietypowe”, powiedział zielony polityk w piątek wieczorem w telewizji RBB. Ministerstwo Vogla stwierdziło, że zmierzone ładunki soli mogą być powiązane ze śmiertelnością ryb. „Według aktualnej wiedzy nie będzie to jednak jeden czynnik, który spowodował śmierć ryb w Odrze” – powiedział w oświadczeniu. Termin ładunki soli odnosi się do soli rozpuszczonych w wodzie.
„Bacon geek. Ogólny czytelnik. Miłośnik internetu. Introwertyk. Niezależny łobuz. Certyfikowany myśliciel”.