Prezydent RP Andrzej Duda podpisał kontrowersyjną ustawę, która powołałaby komisję do zbadania ewentualnych wpływów Rosji.
Rosyjskie wpływy doprowadziły do wielu turbulencji, których skutkiem jest wojna napastnicza przeciwko Ukrainie i problemy energetyczne w Europie – powiedział Duda w poniedziałek w Warszawie.
Jednocześnie zwróci się do Trybunału Konstytucyjnego o rewizję ustawy – kontynuował Duda.
W Polsce burzone są pomniki upamiętniające wyzwolenie przez Armię Czerwoną spod nazistowskiego reżimu. Ze szczególnym zapałem od czasu wojny ukraińskiej.
18.04.2023 | 02:06 minuty
Krytycy zarzucają narodowo-konserwatywnemu rządowi PiS wykorzystywanie ustawy na kilka miesięcy przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi głównie w celu zdyskredytowania lidera opozycji i byłego szefa rządu Donalda Tuska.
Ponadto Komisja mogłaby również zakazać urzędnikom wykonywania ich obowiązków. Zgodnie z projektem, komisja śledcza zbada, czy urzędnicy ulegali rosyjskim wpływom w latach 2007-2022 i podejmowali decyzje godzące w bezpieczeństwo kraju.
Obejmuje to na przykład zawieranie umów, które mogą promować rosyjskie wpływy i przekazywanie odpowiednich informacji stronom trzecim.
Wpływowa komisja powinna mieć również możliwość nakładania sankcji. Może między innymi zakazać urzędnikom pełnienia funkcji przez okres do dziesięciu lat, jeżeli funkcja ta obejmuje również kontrolę środków publicznych. Nie ma możliwości odwołania.
W skład komisji ma wchodzić dziewięć osób powołanych przez izbę niższą polskiego parlamentu, Sejm. PiS jest tam w większości.
Wiosną 2022 roku Putin zrobił się poważny: Rosja przestała dostarczać gaz do Polski i Bułgarii.
27.04.2022 | 03:10 minut
Były przewodniczący Rady UE Donald Tusk był premierem Polski w latach 2007-2014. Rząd PiS zarzuca mu m.in. zawieranie niekorzystnych kontraktów gazowych z Rosją.
Tusk przewodzi największej partii opozycyjnej w Polsce, liberalno-konserwatywnej Platformie Obywatelskiej. Danziger uważany jest za najgorszego przeciwnika politycznego szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Urzędnicy opozycji nazwali ustawę „wstydem”. Tusk odpowiedział cierpko w poniedziałek. Na Twitterze napisał:
4 czerwca Platforma Obywatelska w Warszawie wezwała do demonstracji przeciwko polityce PiS.
„Miłośnik internetu. Dumny ewangelista popkultury. Znawca Twittera. Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Zły komunikator”.