W sobotę lokal DB Schenker Transa od wczesnych godzin porannych był pełen wolontariuszy. Najpierw trzeba było załadować tony pomocy humanitarnej na ciężarówki. Woda, generatory, akcesoria przeciwpożarowe, żywność dla niemowląt, sprzęt ochronny i przede wszystkim lekarstwa. W sumie trzeba było wysłać trzy kontenery, każdy o pojemności 33 palet.
Prywatne darowizny i pomoc dla firm
Towar o wartości około 230 000 euro, 70 ton: Antje Rempe jest wyraźnie dumna z tego, że tak wiele się połączyło. Pieniądze pochodzą z darowizn na rzecz stowarzyszenia partnerskiego na „projekty pomocowe w Charkowie”. Wiele darowizn prywatnych, ale także darowizn od firm frankońskich umożliwiło ten wspaniały transport. Chęć przekazywania darowizn jest ogromna, twierdzi prezes stowarzyszenia partnerskiego Charków-Norymberga.
„Zorganizowanie tego dla tak małego stowarzyszenia to duże wyzwanie. Nie jesteśmy profesjonalną organizacją pomocową, ale każde przekazane euro jest dobre i idzie dobrze”. Antje Rempe (Partnerstwo Stowarzyszenia Charkiw-Norymberga)
Na szynie w strefie działań wojennych
Kupiliśmy i organizowaliśmy przez trzy tygodnie. W sobotę z ulgą pojedzie ciężarówką do Berlina. Ze stacji rozrządowej pod Poczdamem pociąg jedzie dalej przez Polskę na Ukrainę. Most Kolejowy to rodzaj sieci kolejowej obsługiwanej przez Deutsche Bahn, z której pociągi mogą dostarczać tony pomocy humanitarnej do strefy działań wojennych. Na stację rozrządową przyjeżdżają kontenery z całych Niemiec. Organizowane są tam wówczas długie pociągi towarowe, które przez Kraków jadą na Ukrainę.
Söder i König ładują na miejscu
Premier Bawarii Markus Söder (CSU) i burmistrz Norymbergi Marcus König (CSU) mieli rano osobiste wrażenia z operacji załadunku na miejscu.
„Dostrzeganie zaangażowania obywatelskiego jest wspaniałe i pomaga. Wolne Państwo obecnie wspiera bawarskie gminy miliardem, aby pomoc mogła być udzielana na różnych poziomach” Markus Söder, premier Bawarii
Burmistrz Norymbergi ceni również pracę wolontariacką. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, transport pomoże wielu ludziom w strefie działań wojennych w ciągu zaledwie dziesięciu dni. Jego podziękowania kieruję szczególnie do stowarzyszenia partnerskiego, które umożliwia tak wielką pomoc.
„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.