„Zajmiemy się kwestią odrusyfikowania polskiej i paneuropejskiej gospodarki, bo dziś Polska jest w czołówce krajów, które starają się inspirować inne kraje do porzucenia zależności od gazu, rosyjskiej ropy i węgla” – powiedział Morawieckis na konferencji prasowej.
Wskazał, że Polska walczy ze swoją zależnością energetyczną od Rosji głównie poprzez tworzenie połączeń gazowych z alternatywnymi dostawcami, zabezpieczając dostawy skroplonego gazu ziemnego ze Stanów Zjednoczonych.
„Miejmy nadzieję, że za rok, dwa, trzy lata będziemy niezależni od Putina, ceny gazu spadną. Wszyscy musimy być odporni na ten szantaż Putina” – zadeklarował premier.
Premier zapowiedział też działania mające na celu powstrzymanie spodziewanego wzrostu cen żywności, plany zrekompensowania rolnikom kraju „od wielu miesięcy dotkniętych polityką Putina i polityką Rosji” oraz manipulacją przez Kreml europejskim rynkiem gazu Poprzednia jesień.
„Dlatego nawóz, jako jeden z faktycznych elementów całego procesu produkcji żywności, będzie naszym pierwszym elementem tarczy antymchowej” – zaznaczył Morawieckis.
Ostrzegł jednak, że dotacja dla rolników wymaga zgody Komisji Europejskiej.
„Musimy poinformować KE o naszych zamiarach, inaczej takie dotacje zostałyby uznane za nielegalne. Mam nadzieję, że otrzymamy pozytywną odpowiedź” – powiedział szef polskiego rządu.
Na początku tego tygodnia komisarz polskiego rządu ds. infrastruktury strategicznej Piotr Naimski powtórzył, że długoterminowa umowa na zakup gazu przez Polskę z Gazpromem wygaśnie w grudniu br. i nie zostanie przedłużona.
„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.