O 6:15 na ulicach stolicy rozległy się pierwsze strzały. Zdziwiony Michael Winch podszedł do okna i rzucił się na ziemię w obecności ducha. W zaułku niedaleko jego pokoju hotelowego stał facet z pistoletem. Nagle rozległ się ryk wystrzałów, przerywany charakterystycznym
Autor: Bianca Robbins
„Miłośnik internetu. Dumny ewangelista popkultury. Znawca Twittera. Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Zły komunikator”.