Blokady na granicy z Ukrainą

ANa granicy Polski i Ukrainy przedstawiciele obu rządów rozpoczęli negocjacje w sprawie zakończenia blokady przejść granicznych nałożonej na polskich kierowców dalekobieżnych. Ogłosiły to w poniedziałek ministerstwa transportu obu krajów.

Gerharda Gnaucka

Korespondent polityczny na Polskę, Ukrainę, Estonię, Łotwę i Litwę z siedzibą w Warszawie.

Spotkanie zostało przyćmione przez śmierć kierowcy ciężarówki jeżdżącej na długich trasach w weekend. Ukrainiec znajdował się w kolejce pojazdów w Chełmie, około 20 kilometrów od przejścia. Sekretarz stanu ds. infrastruktury Kijowa Serhij Derkach napisał, że prawdopodobnie zmarł śmiercią naturalną.

Urzędnik wezwał do „zapobiegnięcia pogorszeniu się sytuacji wokół blokady granicznej”. Powiedział, że z powodu blokady tylko 27 pojazdów mogło w piątek przekroczyć polską granicę i dojechać do przygranicznego miasta Dorohusk, a setki musiały czekać.

Kijów nazywa polską blokadę „całkowicie nielegalną”

Polscy kierowcy dalekobieżni zaczęli tydzień temu blokować przejścia w pobliżu granicznych miejscowości Dorohusk, Korczowa i Hrebenne. Domagają się, aby transport zarobkowy wykonywany przez ukraińskich kierowców ponownie podlegał licencjonowaniu. System wydawania licencji dla ukraińskich kierowców został zawieszony przez UE po poważnym ataku Rosji w 2022 roku.

Poprzednia zasada stanowiła, że ​​Polakom i Ukraińcom wolno było przekroczyć granicę po 160 tys. Tylko w pierwszej połowie 2023 r. odbyło się już 642 tys. podróży, z czego ponad 90% najwyraźniej wykonali Ukraińcy. „Polscy rolnicy boją się taniego zboża, a my boimy się ukraińskich przewoźników, ich ciężarówki nas zalewają” – powiedział jeden z protestujących. W związku ze znaczną blokadą Morza Czarnego jako szlaku transportowego oraz zawieszeniem ruchu lotniczego, połączenia lądowe, stanowiące korytarz eksportowy Ukrainy, są obecnie przeciążone.

Derkatsch powiedział, że liczba ciężarówek na granicy jest obecnie około dwukrotnie większa niż przed wojną i sięga 50 000 pojazdów miesięcznie. Polska blokada, zapowiadana przez organizatorów jako „długoterminowa”, była „całkowicie nielegalna”. Blokuje to także zapowiadane przez UE „korytarze solidarności” dla eksportu zbóż. Polscy kierowcy dalekobieżni mają już największy udział w transporcie ciężarowym na terenie UE i chcą korzystać z przywilejów, aby utrzymać swój udział w rynku.

Bianca Robbins

„Miłośnik internetu. Dumny ewangelista popkultury. Znawca Twittera. Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Zły komunikator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *