NIEpo szybkiej reakcji i solidarności sojuszu następują trudności z utrzymaniem się przez długi czas siły zbrojne już to wie. Kilka dni po rosyjskim ataku na Ukrainę dwie eskadry patriotów Luftwaffe z Husum zostały wysłane na Słowację w celu ochrony tamtejszego lotniska wojskowego Sliac. Pozostawiono ją odkrytą po tym, jak rząd w Bratysławie przekazał Ukrainie radziecki system obrony powietrznej S-300.
Wraz z niemieckimi patriotami byli także Holendrzy Słowacja przyszedl. Ale kiedy wycofali się ponownie pod koniec lata, dwie niemieckie eskadry z około 250 żołnierzami pozostały w Sliacu na lotnisku. Przy powszechnym niedoborze, zwłaszcza w obszarze mocno przerzedzonej obrony przeciwlotniczej, jest to trudne do utrzymania na dłuższą metę. Jednak zdaniem minister obrony Christine Lambrecht (SPD) w Bratysławie Patrioci będą musieli zostać do końca przyszłego roku.
Ale jeśli niemieckie dywizjony również będą musiały zostać przeniesione do Polski, sytuacja się skomplikuje. Bundeswehr oferuje zatem alternatywy. Kompania wojsk górskich została wysłana do Lest, około 200 kilometrów na wschód od Bratysławy, dla grupy bojowej NATO. Wraz z Czechami, Słoweńcami i Amerykanami stale wzmacniają tam obecność sojuszu. minister Lambrecht odwiedził stronę we wtorek.
Zabezpieczenie słupów naprawczych
Stacjonarne działa przeciwlotnicze typu Mantis Bundeswehry, które mogą zwalczać cele na krótszych dystansach, wkrótce pojawią się również na Słowacji. Mówią, że tam, gdzie stacjonują, to sprawa Słowaków. W każdym razie jeden z systemów ma chronić niedawno zainstalowaną niemiecką pocztę po słowackiej stronie w pobliżu granicy z Polską Ukraina było ustawione. Tutaj serwisowana i naprawiana jest broń dostarczana na Ukrainę. Jak poinformowano w Bratysławie, pierwsze trzy samobieżne haubice, kilka czołgów przeciwlotniczych Gepard i wyrzutnie rakiet Mars przybyły do naprawy przez mechaników z niemieckich firm.
Wszystko to przyczynia się do walki Ukrainy z Rosją, ale także do wzmocnienia wschodniej flanki NATO. Najbardziej widoczną oznaką solidarności na Słowacji są również znani i sprawdzeni Patrioci. Nawet nazwa znanego systemu obrony przeciwlotniczej wprowadzonego w Ameryce w 1986 roku o zasięgu około 70 kilometrów ma również skutek polityczny. To jeden z powodów, dla których Polska zgodziła się na stacjonowanie oddziałów niemieckich patriotów, pomimo całej krytyki, że rządząca partia PiS zazwyczaj krytykuje Niemcy, zwłaszcza podczas kampanii wyborczych. Prace przygotowawcze na szczeblu wojskowym postępują dobrze. Jednak obecność zarówno tam, jak i na Słowacji będzie bardzo trudna, jeśli nie niemożliwa. Także w Bratysława Istnieje jednak atmosfera przedwyborcza, która zwiększa polityczną wartość Patriotów, nawet poza koniecznością wojskową.
Tylko kilka operacyjnych MiG-29
Podczas gdy NATO zdawało się zakładać w swoich planach, że Niemcy pozostaną jak zwykle przez długi czas, pytanie o następcę musiało zostać zadane najpierw z Berlina, jak to mówią. Odpowiednia ochrona jest „bardzo ważna dla ludności słowackiej”, powiedział Lambrecht w Bratysławie, a intencją było zastąpienie wycofujących się niemieckich eskadr „podobnymi lub kompatybilnymi systemami”.
Jego użycie jest obecnie nieco wątpliwe, ponieważ myśliwce MiG-29 do tej pory stacjonowały w bazie lotniczej Sliac, ale mówi się, że bardzo niewiele nadal działa. Gdyby tylko. W najbliższym czasie mają zostać zastąpione przez amerykańskie myśliwce F-16, dokładna data nie jest znana. W obecnej sytuacji oznacza to, że nie ma tam zbyt wielu operacji lotniczych, które trzeba chronić kilkoma eskadrami Patriotów, więc systemy mogłyby być częściej używane w Polsce.
Biorąc to pod uwagę, istnieją obecnie mniej znane, ale potencjalnie nawet bardziej skuteczne systemy przeciwlotnicze niż stara broń Patriot. Pomyśl o rakietach Iris-T z ich wyrzutniami i systemami radarowymi. Zdaniem obecnych tu żołnierzy niemieckich prawdopodobieństwo sukcesu systemów ukraińskich jest bliskie 100%. Jeśli Amerykanie dostarczą Patrioty na Ukrainę, to również należy się spodziewać, że nie przekażą najnowszej wersji szkolno-treningowej. Tak ostra reakcja Rosji na taką ewentualność mogła wynikać z dobrej reputacji Patriotów, którą system ten zachował jeszcze z późnej fazy zimnej wojny.
„Miłośnik internetu. Dumny ewangelista popkultury. Znawca Twittera. Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Zły komunikator”.