Mimo braku większości: rząd PiS nie ma szans na inwestycje

W Polsce były szef rządu narodowej partii konserwatywnej PiS Mateusz Morawiecki zaprezentował nowy rząd.

27 listopada 2023 | 01:33 minut


Z usatysfakcjonowanym uśmiechem prezydent Andrzej Duda podpisuje akt powołania nowego narodowo-konserwatywnego rządu PiS Mateusza Morawieckiego. Następnie przedstawia kamerom dokument w czerwonej oprawie. Oklaski. Uroczyste spotkanie w Pałacu Prezydenckim to czysty teatr. Bo PiS Morawieckiego nie ma większości w nowym parlamencie – i nie ma też partnera koalicyjnego.

Po wyborach legislacyjnych 15 października rząd będzie mógł utworzyć jedynie były przewodniczący Rady UE Donald Tusk. Ma trójstronny sojusz partii proeuropejskich, za którym stoi wyraźna większość parlamentarna. Podpisano umowę koalicyjną i sfinalizowano podział departamentów. Tusk mógłby zacząć od razu.

Duda broni gabinetu bez szans

Mimo to w poniedziałkowe popołudnie Duda bez szans złożył zaprzysiężenie w rządzie, w którym oprócz Morawieckiego i ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka zasiada wielu mało znanych polityków.

Po wyborach w Polsce prawicowo-konserwatywna partia PiS nie ma partnera koalicyjnego i utworzenie rządu wydaje się prawie niemożliwe. Niemniej jednak polski prezydent Duda zlecił byłemu premierowi Morawieckiemu utworzenie rządu.

7 listopada 2023 | 02:12 minut


Parlament musi teraz w ciągu dwóch tygodni głosować nad gabinetem byłego premiera Mateusza Morawieckiego. Biorąc pod uwagę zwycięstwo wyborcze opozycji, pewne jest, że rząd PiS nie uzyska większości. Utworzenie rządu będzie wówczas zależało od lidera opozycji Donalda Tuska.

Partia PiS z opóźnieniem realizuje kilka celów

Stosując taktykę opóźniania, PiS realizuje kilka celów. Chce zepsuć debiut Tuska, zaprzysięgłego wroga lidera partii Jarosława Kacznego. Może wykorzystać ten czas, aby skierować swoich podopiecznych na lukratywne stanowiska. Polskie media donoszą również, że w ministerstwach niszczy się obecnie mnóstwo danych.

PiS ma sojusznika dla swoich manewrów pod Pałacem Prezydenckim. Z ich szeregów wywodzi się sam głowa państwa Duda. To on powierzył Morawieckiemu zadanie utworzenia rządu pomimo większości parlamentarnej. A Duda najwyraźniej chce maksymalnie wykorzystać wszystkie terminy przewidziane w Konstytucji.

PiS jest frakcją najsilniejszą, ale nie potrafi stworzyć koalicji

PiS był najsilniejszą frakcją w wyborach, zdobywając 194 mandaty na 460, ale nie jest uważany za zdolny do utworzenia koalicji. Morawiecki od tygodni napomykał o tzw. rozmowach rozpoznawczych z poprzednimi partiami opozycji i częścią parlamentarzystów. Ale usłyszał to ze wszystkich obozów: nie prowadzimy żadnych negocjacji i nie chcemy koalicji z PiS.

Według oficjalnego wyniku końcowego, dotychczasowa rządząca partia narodowo-konserwatywna PiS nie uzyskała większości bezwzględnej. Sojusz trzech partii opozycyjnych chce teraz utworzyć nowy rząd.

17 października 2023 | 01:31 minut


Od chwili złożenia ślubowania Morawiecki ma czas do 11 grudnia na wystąpienie o wotum zaufania. Marszałek parlamentu Holownia spodziewa się, że nowy rząd Donalda Tuska obejmie urząd 11 lub 12 grudnia.

Ale i tutaj Prezydent Duda ma ostatnie słowo. Jego biuro poinformowało, że prezydent chce złożyć przysięgę u Tuska 13 grudnia. Byłoby to jeszcze większym złem. Bo 13 grudnia 1981 r. ówczesny reżim komunistyczny ogłosił stan wojenny – ciemną godzinę w historii Polski.

Bianca Robbins

„Miłośnik internetu. Dumny ewangelista popkultury. Znawca Twittera. Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Zły komunikator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *