Perkusista punkowego zespołu Dead Kennedys zmarł po upadku w Los Angeles. Uległ poważnym urazom głowy.
DH Peligro, perkusista legendarnego punkowego zespołu Dead Kennedys, zmarł w domu w wieku 63 lat po upadku. Grupa poinformowała o śmierci swojego członka na Twitterze.
W rezultacie 63-letni muzyk zmarł po upadku w swoim domu w Los Angeles w sobotę. Poddał się urazom głowy. „Dziękuję za wasze myśli i współczucie” – powiedział.
Peligro, właściwie Darren Henley, był filarem rodziny Kennedych aż do rozpadu zespołu w 1986 roku. Wrócił, gdy wrócili do siebie 15 lat później w 2001 roku. W międzyczasie występował z Red Hot Chili Peppers, ale był wyrzucony z powodu rzekomego nadużywania narkotyków. Pracował nad dwunastoma albumami. Zespół właśnie wrócił do Stanów Zjednoczonych po europejskiej trasie, która obejmowała wizyty w Polsce, Niemczech i Francji.
Basista Red Hot Chili Pepper zamieścił na Instagramie hołd dla swojego „drogiego przyjaciela, mojego brata”. „Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem, jak grasz z DK w 1981 roku, oszołomiłeś mnie” – napisał Flea.
„Bacon geek. Ogólny czytelnik. Miłośnik internetu. Introwertyk. Niezależny łobuz. Certyfikowany myśliciel”.