Polscy truckerzy blokują ukraińską granicę

Czas czytania: < 1 minuty

Polska/Ukraina – Po rolnikach, polscy kierowcy ciężarówek martwią się teraz także konkurencją ze strony ukraińskich kolegów. Strona internetowa pieniądze.pl zacytuj jeden z nich ze słowami: „Polscy rolnicy boją się taniego zboża, a my boimy się ukraińskich przewoźników. Byliśmy przytłoczeni ich ciężarówkami„. Polska branża transportowa obawia się, że także z ukraińskimi firmami będzie musiała stoczyć nierówną walkę. W ciągu ostatniego tygodnia sytuacja uległa pogorszeniu i strona polska wprowadziła prawdziwą blokadę.

Czas oczekiwania na powrót do Polski z Ukrainy minimum 12 dni…

Do konkurencji cenowej dochodzi fakt, że elektroniczny system kolejkowy e-Czerga na granicy po stronie ukraińskiej sprawia, że ​​polskie ciężarówki czekają co najmniej 12 dni, zanim będą mogły ponownie przekroczyć granicę, a opóźnienie, którego nie ma, nie oznacza odwrotnie. kierunek. W praktyce polscy kierowcy ciężarówek rejestrują się od razu po wjeździe na Ukrainę, ale ponieważ ich podróż przez Ukrainę trwa zwykle mniej niż 12 dni, resztę tego czasu zmuszeni są spędzić na czekaniu na parkingu.

Blokada przejść granicznych w Dorohusku, Hrebennym i Korczowej

W odpowiedzi polscy truckerzy zdecydowali się na to na przejściach granicznych Dorohusk, Hrebenne i Korczowa zablokować wyjazd ukraińskich ciężarówek z Polski i przepuścić tylko jedną ciężarówkę na godzinę. Twoje żądania są jasne: „Domagają się w szczególności ustanowienia licencji handlowych dla ukraińskich firm na przewóz towarów, z wyjątkiem pomocy humanitarnej i dostaw dla armii ukraińskiej”, [sowie] zawieszenie licencji dla firm powstałych po wybuchu wojny na Ukrainie i ich rewizja. Domagają się także zniesienia „elektronicznej kolejki” po stronie ukraińskiej”.

Pierce Caldwell

„Guru kulinarny. Typowy ewangelista alkoholu. Ekspert muzyki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *