2021-07-03 12:00
© S. Fot. Vingelis / Fot. „Basketball House”
Polskie media sportowe z niecierpliwością czekają na dzisiejsze eliminacje olimpijskie.
Na arenie „Žalgiris” w Kownie przed reprezentantami tego kraju stoi bardzo groźne wyzwanie – w półfinale turnieju będą musieli zmierzyć się z gospodarzami.
Portal „przegladsportowy.pl” przed meczem wyróżnił dwie gwiazdy reprezentacji Litwy.
„Na Litwie jest dwóch liderów: Jonas Valančiūnas i Domantas Sabonis. To prawda, że rzadko grają razem.
Można powiedzieć, że ten duet jest jednym z najlepszych wśród drużyn marzących o medalach olimpijskich, w tym reprezentacji USA.
Ale przeciwko Wenezueli, Korei grali razem krótko i prawdopodobnie zrobią to przeciwko Polsce. Taka taktyka może wydawać się trochę dziwna, ale oboje lubią grać bliżej kosza. Być może mniejszy kort FIBA niż sąd NBA może wpłynąć na wyniki D. Sabonisa” – podał portal.
Tymczasem „polskieradio24.pl” zauważył, że historia meczów między tymi zespołami nie wróży dobrze Polakom.
„Zagraliśmy w sumie dziewięć razy, a wygraliśmy tylko dwa razy: w 1997. Selekcja na Mistrzostwa Europy (88:69) iw 2009 Mistrzostwa Europy w Polsce (86:75).
Ostatni raz Litwini zwyciężyli pewnie, kiedy wygrali selekcję na Mistrzostwa Świata w 2018 roku w 79:61.
– Ostatni raz Polacy uczestniczyli w igrzyskach w Moskwie 41 lat temu – mówi portal.
„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.