Jak powiedział przedstawiciel armii ukraińskiej Dmitrij Żywycki, znaleziono ciała cywilów ze związanymi rękoma.
Zaobserwowano również okupantów rzekomo torturowanych ludzi i ran postrzałowych.
Okupanci, którzy najechali obszar Sumy, wymordowali wszystkich cywilów, w tym osoby starsze i dzieci.
Ponadto wiele osób podobno zniknęło lub zostało wziętych do niewoli przez armię rosyjską.
Te makabryczne odkrycia w Sumach przypominają okrucieństwa odkryte w Bucza przez armię rosyjską, w których zginęły setki cywilów.
G. Nausėda odwiedza Borodianka: każdy morderca i gwałciciel otrzyma nagrodę
Zbrodnie popełnione przez rosyjskie wojsko zostaną ocenione, a sprawcy zostaną osądzeni przez Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze – powiedział prezydent Litwy Gitanas Nausėda, który odwiedził Borodianka i Irpin na Ukrainie.
„Prędzej czy później każdy zabójca, maruder i gwałciciel zostanie nagrodzony. Ukraina zazwyczaj tak tego nie opuści. Pomoże mu demokratyczny świat” – napisał w środę na Facebooku prezydent Ukrainy.
„To miejsce jest przesiąknięte bólem i cierpieniem. Tu zabijano i torturowano cywilnych Ukraińców, ostrzeliwano domy mieszkalne i okolice. Tutaj szaleli przedstawiciele „Armii Wyzwolenia”, której nie można nazwać ludźmi – pisał G. Nausėda z Borodianki, miasta, z którego wysiedlono wojska rosyjskie.
Według niego, okrucieństwa popełniane na Ukrainie są nawet trudne do porównania.
„Trudno porównywać, czy w historii było więcej przypadków, w których zabijano całe rodziny, chowano dzieci, gwałcono dzieci, gdy cała ich nienawiść to gówno. „Nie wiem, nawet przez ludzi. To są inne stworzenia natury, które wydają się być niezrozumieniem natury” – powiedział litewski przywódca dziennikarzom w Irpine.
Podkreślił, że to, co dzieje się na Ukrainie, trzeba pokazać światu, nawet jeśli masakry ludności cywilnej jeszcze się nie skończyły.
„Świat musi zdać sobie sprawę, że nie ma czasu na refleksję, nie ma czasu na dyplomatyczne zwroty akcji. Albo podejmujemy decyzje, które powstrzymują agresora, albo się rozstajemy. Myślę, że tylko pierwsza opcja jest do przyjęcia dla cywilizowanych świata i cywilizowanej społeczności” – powiedział G. Nausėda.
„Trudno uwierzyć, że takie okrucieństwa wojny mogą być popełniane w Europie XXI wieku, ale taka jest rzeczywistość” – powiedział litewski przywódca w oświadczeniu. „Musimy wygrać tę wojnę”.
– Mimo to, mimo bardzo złego wrażenia, mocno wierzę, że wszystkie zbrodnie popełnione przez armię rosyjską będą oceniane, a sprawcy będą sądzeni przez Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze – dodał litewski przywódca.
Prezydent Litwy uda się w środę na Ukrainę z przywódcami Estonii, Łotwy i Polski. We wtorek litewski przywódca był w Polsce, gdzie wspólnie z prezydentami tego kraju, Łotwy i ministrem spraw zagranicznych Estonii omówili przebieg wojny na Ukrainie, wsparcie dla Ukrainy oraz wzmocnienie wschodniej flanki NATO.
Wizyta prezydencka ma na celu okazanie poparcia dla ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, gdy Rosja kontynuuje inwazję wojskową, poinformowali urzędnicy.
„Naszym celem jest wspieranie prezydenta Zełenskiego i obrońców Ukrainy w tym kluczowym dla ich kraju czasie” – powiedziała polska agencja informacyjna PAP, powołując się na doradcę prezydenta Polski Jakuba Kumocha.
Program wizyty nie został ujawniony ze względów bezpieczeństwa, ale prezydenci musieli odwiedzić „symbolicznie najważniejsze miejsca” – dodał urzędnik.
W tym czasie prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier również odwiedził we wtorek Polskę i powiedział, że chce odwiedzić Ukrainę, ale Kyjiv odmówił jego prośbie.
„Byłem gotów to zrobić, ale jasne jest – i muszę to podkreślić – że nie było to pożądane w Kijowie” – powiedział dziennikarzom oficjalny niemiecki przywódca.
FW Steinmeier, były minister spraw zagranicznych, który otrzymał ten błysk, jest krytykowany w Niemczech i za granicą za wieloletnią politykę poprawy stosunków z Moskwą, co później sam przyznał jako błąd.
„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.