Przewodniczący CDU Friedrich Merz oskarżył minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser (SPD), że zbyt wiele osób, które uciekły z Ukrainy, nadal przyjeżdża do Niemiec bez rejestracji. „Rząd federalny najwyraźniej tego nie docenił. Musimy wiedzieć, kto nadchodzi” – powiedział Merz w wywiadzie dla „Tagesspiegel”.Czy na przykład osoby wjeżdżające do kraju, które nie są obywatelami Ukrainy. Niech ukryci ubiegający się o azyl będą częścią tego. I musimy się upewnić, że kobiety i dzieci, które szukają tu ochrony, nie zostaną zabrane przez przestępców” – powiedział Merz.
[Alle aktuellen Nachrichten zum russischen Angriff auf die Ukraine bekommen Sie mit der Tagesspiegel-App live auf ihr Handy. Hier für Apple- und Android-Geräte herunterladen.]
Liczby dramatycznie wzrosną. „To wymaga rejestracji od pierwszego dnia w miejscach, do których przybywają uchodźcy” – powiedział Merz. „W Polsce jest świetnie zorganizowana. Czasami w to samo miejsce przyjeżdża codziennie 50 000 osób. Są one systematycznie rejestrowane z pomocą niemieckiego wydawcy oprogramowania. Istnieje pełna ewidencja tego, kto przychodzi i kto je odbiera. Merz zapytał, dlaczego policja federalna nie może robić na głównych dworcach tego samego, co np. w Berlinie, jak ich koledzy z polsko-ukraińskiej policji. granica.
„Przyjrzałem się teraz sytuacji w różnych miejscach i dlatego jest dla mnie jasne: kolekcjonerzy również muszą być zarejestrowani. Każdy, kto trzyma tabliczki z podejrzanymi ofertami, musi zostać sprawdzony. online z ostrzeżeniami” – oskarżył ministra spraw wewnętrznych SPD o zarządzanie kryzysowe. „Uznała za słuszne usunięcie sekretarza stanu w Federalnym Ministerstwie Spraw Wewnętrznych, Helmuta Teichmanna, który był odpowiedzialny za uchodźców i który był niezwykle kompetentny. Nie chciała go, bo ma książeczkę imprezową CDU. Mógł działać natychmiast” – powiedział Merz dla Tagesspiegel.
Szef CDU w Kijowie? „Jestem wolny od strachu”
Merz wyobraża sobie też wyjazd do ukraińskiej stolicy Kijowa, który został zaatakowany przez Rosję, by okazać solidarność z miejscowymi. „Osobiście się nie boję” – powiedział Merz. „Ale jako polityk opozycji jesteś szybko podejrzany o zrobienie z tego historii public relations. Dlatego jest trochę niechętny. Niedawno strony polska i ukraińska zwróciły się do kanclerza Olafa Scholza (SPD), aby przyjechał do Kijowa na wzór szefów rządów Polski, Czech i Słowenii.
Merz wezwał rząd federalny do dostarczenia większej ilości broni, ale przyznał, że Bundeswehra wydaje się zbliżać do granicy tego, co może dostarczyć. „Inne kraje robią znacznie więcej. Istnieją dwa lub trzy lotniska we wschodniej Polsce, które stały się prawdziwymi centrami dostaw broni dla wsparcia armii ukraińskiej” – powiedział Merz. „A rosyjska armia jest daleko od tego, gdzie chciała być. Dostawy broni dają szansę, że Ukraina nie jest okupowana i rządzona przez Rosję.
Więcej informacji o wojnie ukraińskiej w Tagesspiegel Plus:
Patrząc w przyszłość na Gruzję i Mołdawię, które mogą być kolejnymi celami Rosji, wezwał do prewencyjnego myślenia o ustanowieniu strefy zakazu lotów. „Dla państw, które nie są częścią NATO, Europa musi zadać sobie pytanie: czy jesteśmy gotowi chronić te państwa w przyszłości lepiej niż robiliśmy to z Ukrainą? Na przykład ze strefami zakazu lotów przed inwazją wojsk rosyjskich? To pytanie, które musimy sobie przynajmniej zadać – powiedział Merz.
Zniżka na czołg Lindnera? Wielkie zdziwienie szefa FDP
Biorąc pod uwagę, że ceny paliw osiągnęły rekordowy poziom w następstwie wojny, Merz poradził ministrowi finansów Christianowi Lindnerowi (FDP) wycofanie się z pomysłu na zniżkę na zbiorniki i natychmiastowe obniżenie podatków od benzyny i oleju napędowego. „Muszę powiedzieć, że jestem nieco zaskoczony, delikatnie mówiąc, że pochodzi z FDP wszystkich” – powiedział Merz „Tagesspiegelowi” i ostrzegł przed skutkami dużych niespodzianek dla firm naftowych i rafinerii, gdyby państwo zapłaciło ryczałt na litr. Urzędy antymonopolowe już badają, czy ceny są celowo tak wysokie, aby zwiększyć własne zyski, mimo że cena ropy ostatnio spadła.
„Pomysł wyraźnie opiera się na chęci zrobienia wszystkiego oprócz tego, co wymyśliła Unia” – powiedział Merz o planie Lindnera. „Nasze rozwiązanie jest znacznie prostsze: obniżyć podatek energetyczny i podatek od sprzedaży oleju napędowego i benzyny z 19 do 7%. Byłaby to niebiurokratyczna, szybka i skuteczna pomoc dla wszystkich.
„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.