Warszawa Polski Sejm przyjął ustawę znoszącą kontrowersyjny organ dyscyplinarny sędziów. To ważny krok w kierunku uwolnienia miliardowych środków pomocy koronowej przez Komisję Europejską. Według agencji PAP za projektem głosowało w czwartek 231 posłów w drugim czytaniu, przy 208 przeciw, 13 wstrzymujących się. Po uchwaleniu w Sejmie ustawa trafia do II izby parlamentu, Senatu.
Na początku lutego prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że chce znieść szeroko krytykowany przez UE organ dyscyplinarny. „Nie potrzebujemy tego sporu” – powiedział wtedy Duda. Inny korpus powinien zastąpić komorę. W razie potrzeby sędziowie zawieszeni w ramach reformy sądownictwa powinni zostać przywróceni do pracy. Chciał dać rządowi narzędzie do zakończenia sporu z Komisją.
W miejsce kontrowersyjnej Izby Dyscyplinarnej ma powstać nowa „Izba Odpowiedzialności Zawodowej”. 33 osoby są wybierane w drodze losowania spośród wszystkich sędziów Sądu Najwyższego, z wyjątkiem prezesa sądu. Prezydent wybierze z każdego z nich po jedenastu sędziów na okres pięciu lat.
Polska chce zastąpić izbę dyscyplinarną nową Izbą Sędziów
Projekt przewiduje również wprowadzenie kontroli bezstronności i niezawisłości sędziów. UE zablokowała pomoc koronową dla Polski i chce ją uwolnić tylko wtedy, gdy istotne elementy reformy sądownictwa narodowo-konserwatywnego rządu PiS zostaną cofnięte. Obejmuje to również zniesienie izby dyscyplinarnej.
Najlepsze prace dnia
Znajdź najlepsze oferty pracy teraz i
zostać powiadomiony e-mailem.
Wprowadzenie Izby Dyscyplinarnej było centralnym elementem reformy polskiego sądownictwa z 2018 roku. Może ona odwołać każdego sędziego i prokuratora. W październiku Europejski Trybunał Sprawiedliwości (ETS) nakazał Polsce płacić milion euro dziennie do czasu likwidacji izby.
Ponadto Izba Polska zablokowała drogę do środków z funduszu odbudowy. Przed ich dystrybucją Komisja Europejska musi sprawdzić, czy pieniądze w kraju odbiorcy podlegają odpowiedniej kontroli wymiaru sprawiedliwości zgodnie z rządami prawa. Wciąż jednak nie ma prawa, na podstawie którego UE mogłaby ocenić, czy zapowiadane zmiany spełnią wymagania.
Już w sierpniu wicepremier Jarosław Kaczyński, uważany za najpotężniejszego człowieka w polskiej polityce, zapowiedział, że kontrowersyjna izba dyscyplinarna zostanie wkrótce rozwiązana, bo i tak nie spełniła oczekiwań.
Później: Prezydent Polski chce rozstrzygnąć konflikt z UE
„Komunikator. Profesjonalny badacz kawy. Irytująco skromny fanatyk popkultury. Oddany student. Przyjazny ćpun mediów społecznościowych”.