NIEPo częściowej mobilizacji w Rosji rozgorzała debata na temat przyjmowania odmawiających służby wojskowej i dezerterów. Politycy koalicji i opozycji opowiedzieli się za łatwiejszym przyjęciem. Federalna minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser (SPD) wyjaśniła, że dezerterzy są na ogół chronieni w Niemczech.
„Każdy, kto odważnie sprzeciwia się reżimowi prezydenta Władimira Putina i dlatego naraża się na największe niebezpieczeństwo, może ubiegać się o azyl w Niemczech z powodu prześladowań politycznych” – powiedziała „niedzielnej gazecie Frankfurter Allgemeine”. Jednak przyznanie azylu jest decyzją indywidualną, która obejmuje również kontrolę bezpieczeństwa.
Sekretarz parlamentu Zielonych Irene Mihalic powiedziała gazecie Rheinische Post: „Każdy, kto nie chce uczestniczyć jako żołnierz w morderczej wojnie Putina przeciwko Ukrainie, która narusza prawo międzynarodowe i dlatego ucieka z Rosji, musi otrzymać azyl w Niemczech”. Musi to być również zagwarantowane jako ważny sygnał dla wszystkich rosyjskich żołnierzy, aby nie dali się wykorzystać. Lider grupy parlamentarnej SPD, Dirk Wiese, powiedział gazecie, że uważa, że surowsze kary, które groziłyby ludziom w przypadku wycofania się z projektu, już w obecnej sytuacji prawnej są wystarczającymi podstawami do uzyskania azylu.
274 Rosjan przyznało się
Zielony polityk zagraniczny Anton Hofreiter powiedział gazecie, że Republika Federalna musi także „zintensyfikować wysiłki, aby zapewnić członkom rosyjskiej opozycji w Niemczech bezpieczny punkt kontaktu”. „Lepiej jest, aby przeciwnicy reżimu z wygnania pracowali na rzecz zmian w swojej ojczyźnie”, niż gdyby pozostawali w rosyjskich więzieniach przez lata, powiedział Hofreiter.
Wiceprzewodniczący grupy parlamentarnej CDU/CSU Johann Wadephul również apelował w gazetach grupy medialnej Funke o ułatwienie wjazdu rosyjskich dezerterów do Niemiec. „Wizy humanitarne muszą być teraz interpretowane szeroko i kompleksowo” – powiedział. Żołnierze, którzy otwarcie sprzeciwiali się reżimowi Putina, muszą mieć możliwość bezpiecznego życia. „Zasługujesz na nasze wsparcie.”
W związku z dyskusją ambasador Ukrainy w Berlinie Andrij Melnyk napisał na Twitterze: „Niewłaściwe podejście! Przebaczenie Młodzi Rosjanie, którzy nie chcą iść na wojnę, muszą ostatecznie obalić Putina i jego rasistowski reżim, zamiast uciekać i cieszyć się dolce vita na Zachodzie.
„Rheinische Post” donosił, powołując się na rzecznik Federalnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, że od początku rosyjskiej wojny agresji na Ukrainę 24 lutego 274 obywateli Rosji i 164 członków ich rodzin zostało wpuszczonych do Niemiec za sumienność. sprzeciw.
Po tym, jak Kreml ogłosił, że wezwano 300 tys. rezerwistów, wielu młodych mężczyzn próbowało uciec z Rosji. W Rosji odbyły się protesty przeciwko temu środkowi z setkami aresztowań.
Finlandia chce zamknąć granicę
Wielu Rosjan próbuje emigrować do sąsiedniej Finlandii. Południowo-wschodnia granica z Rosją nadal jest zajęta, poinformowali w piątek strażnicy graniczni w agencji Reuters. Od czwartku liczba obywateli Rosji wjeżdżających do kraju wzrosła ponad dwukrotnie w porównaniu z poprzednim tygodniem. „Dziś rano nadal jest tłoczno… może trochę bardziej niż wczoraj” – powiedział rzecznik Straży Granicznej wczesnym rankiem w piątek.
Najdłuższa linia utworzyła się na ruchliwym przejściu granicznym Vaalimaa. Tam samochody zostały cofnięte do długości około 500 metrów. Kolejki były również „dłuższe niż zwykle” na drugim co do wielkości przejściu granicznym, Nuijamaa. Państwo członkowskie UE chce jednak uniemożliwić większości Rosjan wjazd do kraju.
Rząd Helsinek rozważa ograniczenia wjazdowe dla obywateli rosyjskich. Powodem jest wzrost ruchu granicznego między obydwoma krajami po ogłoszeniu częściowej mobilizacji w Rosji – powiedziała premier Sanna Marin. „Wola rządu jest bardzo jasna, uważamy, że rosyjska turystyka musi zostać zatrzymana, a także tranzyt przez Finlandię” – powiedziała w czwartek. Fińskie przejścia graniczne są jednymi z nielicznych punktów wjazdu Rosjan do Europy. Kraje UE, Estonia, Łotwa, Litwa i Polska, również graniczące z Rosją, od kilku dni zawracają obywateli rosyjskich na granicach.
„Miłośnik internetu. Dumny ewangelista popkultury. Znawca Twittera. Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Zły komunikator”.