Berlin (dpa) – Ustępujący przewodniczący AfD Jörg Meuthen wezwał do wymiany całego kierownictwa partii.
„Były rzecznik i zastępca federalny powinni zrobić miejsce w AfD dla zupełnie nowych ludzi” – powiedział „Welt am Sonntag”. Jeśli spojrzymy na historię imprezy, „zawsze znajdujemy te same twarze”. Meuthen nie chce już brać udziału w wyborach nowego kierownictwa na grudniowej konferencji partyjnej, jak już zapowiedział. „Chciałbym, aby inni członkowie rady zrobili to samo” – powiedział gazecie.
Atakowani wyżsi urzędnicy walczyli. „Każdy, kto walczył konstruktywnie i zbiorowo o sukces alternatywy dla Niemiec, nie musi się poddawać” – powiedział współszef Welt Tino Chrupalla. A liderka grupy parlamentarnej Alice Weidel: „Meuthen wygląda jak wyzywający chłopak, który zostaje na boisku piłkarskim i z czystej złości chce zabrać piłkę do domu, aby nikt nie mógł już grać”.
Ale Meuthen domagał się także programowego odnowienia AfD. „Mamy nierozstrzygnięte kwestie o fundamentalnym znaczeniu” – powiedział. Na przykład podstawowy program AfD zakłada, że wyjście Niemiec z UE jest tylko ultima ratio (rozwiązaniem ostatecznym). Ale w programie wyborów federalnych „Dexit” jest niezbędny. „Chciałbym na przykład wyjaśnić stanowisko partii w tej sprawie”.
Gdyby Federalny Urząd Ochrony Konstytucji zakwalifikował całą AfD jako sprawę podejrzaną, z punktu widzenia Meuthena, byłoby to „bardzo poważnym zagrożeniem dla partii”. Mogłoby to w szczególności skłonić członków burżuazyjno-libertariańskich do odejścia. „A to może wywołać ewolucję w AfD, w której klasyfikacja podejrzanych przypadków stanie się samospełniającą się przepowiednią”.
„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.