Litwa chce, aby NATO dokonało przeglądu planów obronnych państw bałtyckich, a „zarówno Polska, jak i kraje bałtyckie mają strategię totalnej obrony” – powiedział przed szczytem NATO minister spraw zagranicznych Gabrielius Landsbergis.
„Głównym celem przeglądu strategii obronnej Bałtyku nie jest określenie dokładnych zdolności, ale ocena całkowicie zmienionej sytuacji bezpieczeństwa, a stamtąd zaczyna się przede wszystkim planowanie polityczne w regionie i mam nadzieję to osiągnąć, G Landsbergis powiedział dziennikarzom w środę.
W czwartek przywódcy Sojuszu wezmą udział w nadzwyczajnym szczycie w Brukseli, aby omówić sytuację związaną z rosyjską inwazją na Ukrainę.
„Musi być bardzo wyraźny sygnał, że Polska i kraje bałtyckie muszą mieć kompleksową strategię obronną, kiedy mówimy, że nie obronimy ani centymetra, ani centymetra, za tym muszą iść konkretne działania, bo my „Widzimy pewne zdolności wdrażane w Polsce i jestem przekonany, że takie zdolności trzeba zmobilizować także w krajach bałtyckich – powiedział minister.
Widzimy rozmieszczenie pewnych zdolności w Polsce i jestem przekonany, że tego typu zdolności muszą być zmobilizowane także w krajach bałtyckich.
Wielka Brytania ogłosiła w zeszłym tygodniu, że rozmieści w Polsce swój najnowocześniejszy system obrony powietrznej średniego zasięgu Sky Sabre.
Zapytany o konkretne zdolności oczekiwane na Litwie G. Landsbergis powiedział, że jest to kwestia bezpieczeństwa dla całego regionu i że „coś można przechowywać, zachowując Łotwę, ale i Litwę”.
– Z tego powodu nie powinniśmy patrzeć tak wrażliwie, nie wszystko powinno być na Litwie – powiedział minister.
Mówiąc o chęci zastąpienia natowskiej misji policji powietrznej w krajach bałtyckich misją obrony powietrznej, Landsberg powiedział, że „obrona powietrzna, która powinna zastąpić policję powietrzną, jest jednym z elementów tej obrony”.
„Osobiście to popieram i rząd zajmuje to stanowisko, ale lepiej, gdy pochodzi od planistów z NATO, ponieważ niektóre samoloty są na Łotwie, niektóre w Estonii i mogą to zrobić” – powiedział. zdeklarowany.
Po przedyskutowaniu w środę przed sejmowym Komitetem Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony NATO ewentualnych dodatkowych zdolności na wschodniej flance NATO, jej przewodniczący Laurynas Kasčiūnas zapowiedział, że obecność sił sojuszniczych w regionie powinna być od dwóch do trzech razy większa.
Obecnie na Litwie rozmieszczonych jest ok. 3,5 tys. osób. wojsk sojuszniczych, głównie Amerykanów i Niemców na czele międzynarodowego batalionu NATO.
„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.