„Bitwa z szalonymi sprinterami”
Gwiazdy kolarstwa torowego świętują przyjęcie medalowe
16.08.2022, 21:25
Niemieccy sprinterzy z wielkim sukcesem kończą Mistrzostwa Europy w kolarstwie torowym. Lea Sophie Friedrich i Maximilian Dörnbach wygrywają złoto i srebro w keirin. W Madison Roger Kluge i Theo Reinhardt poszli w ich ślady w imponujący sposób.
Lea Sophie Friedrich uderzyła pięścią w kierownicę i zawyła z zachwytu, Maximilian Dörnbach dał się uczcić entuzjastycznej publiczności: niemieccy specjaliści od krótkoterminowych „walczą z sześcioma szalonymi sprinterami” pod koniec słonecznych dni w Europie Mistrzostwa Obchody ostatnich wielkich obchodów medalowych mistrzostw w kolarstwie torowym. Roger Kluge i Theo Reinhardt zakończyli ze złotem w Madison.
Mistrzyni świata Friedrich wygrała turniej keirin kobiet i zapewniła sobie drugi tytuł w Monachium po triumfie w sprincie drużynowym. W wyścigu mężczyzn Maximilian Dörnbach dzień po brązie zdobył srebro w keirinie w 1000-metrowej jeździe na czas. „To był prawdopodobnie najtrudniejszy wyścig w mojej karierze, jestem z siebie bardzo dumny. Jestem mistrzem Europy! To świetnie” – powiedział Friedrich, który o włos zabrakło brązu na czwartym miejscu w poniedziałkowym sprincie: „Zdałem sobie sprawę tuż przed początek: 'Hej, Lea, musisz bronić tego tytułu. Musisz o to walczyć.'”
Friedrich ukończył imponujący bilans niemieckich sprinterów: Friedrich i trzykrotna mistrzyni Europy Emma Hinze (sprint drużynowy, jazda na czas, sprint) dzielą wszystkie tytuły w dyscyplinach krótkoterminowych. Związek Niemieckich Cyklistów (BDR) zebrał na 200-metrowym torze w halach wystawowych Monachium 13 medali, w tym osiem złotych. Hinze postanowił nie rozpoczynać keirin ze względu na zużycie jego siły. Mieszkaniec Cottbus koncentruje się teraz na październikowych mistrzostwach świata w Paryżu.
„Teraz możesz znów na nas liczyć”
Friedrich wraca do domu jako dwukrotny mistrz Europy. 22-latka pokonała Urszulę Los z Polski i Olenę Starikovą z Ukrainy. Startowała do wyścigu z piątej, przedostatniej niekorzystnej pozycji. Ale szybko objęła prowadzenie. Na ostatnim okrążeniu objęła prowadzenie i nigdy nie puściła.
Dörnbach i drugi Niemiec w finale Keirin, Marc Jurczyk, objęli prowadzenie po zawrotnym starcie i długo prowadzili w sześcioosobowej grupie. Jurczykowi ostatecznie zabrakło sił, 26-latek zajął szóste miejsce. Siła Dörnbach dotarła do mety. Musiał tylko ustąpić miejsca Francuzowi Sébastienowi Vigierowi. Brąz trafił do jego rodaka Melvina Landerneau. „Keirin to zawsze wielka walka z sześcioma szalonymi sprinterami. W końcu chodzi o nogi i głowę. W keirin zawsze jest pewna doza szczęścia” – powiedział Dörnbach.
Znakomity był również występ dwukrotnych mistrzów świata Madison, Kluge i Reinhardta. Duet zebrał 101 punktów w biegu na 50 km i wygrał przed Francją (91) i Belgią (58). „Niestety nie graliśmy w Tokio, powiedział Kluge. Teraz wróciliśmy, można się nas spodziewać ponownie.”
Dyrektor sportowy BDR Patrick Moster wyciągnął pozytywny wniosek z EM. „Udało nam się bardzo dobrze zagrać przed lokalną publicznością. To świetny rekord. To pozytywna ocena naszej pozycji. Ale pokazał nam też, gdzie musimy więcej pracować” – powiedział Moster, który jest głównie odpowiedzialny. dla „dyscyplin masowych” oznaczało.
„Dożywotni gracz. Fanatyk bekonu. Namiętny introwertyk. Totalny praktyk Internetu. Organizator”.