Ambasador RP jest oburzony tym, co przydarzyło się A. Valotkosowi, który chce być potępiony przez władze

Ambasadorius vilasi, kiedy najwyższy przywódca kraju przekaże A. Valotkos pasisakymus, išsakytus nadawał w zeszłym tygodniu radio LRT.

Według ambasady ambasador wystosował pismo do Ministra Kultury Simona Kairiu, w którym potępił „nieodpowiedzialną pasisakymę” A. Valotkos wobec polskich mniejszości narodowych na Litwie.

Listy są także adresowane do minister spraw wewnętrznych Agne Bilotaitei, szefowej Departamentu Mniejszości Vidy Montvydaite, przewodniczącej Valstybinėslietuvių kalbos komisijos Violety Meiliūnaitei, posłanki do Sejmu Rity Tamašuniene, doradcy premiera Artuira. Liudkovski i dyrektor departamentu Europos šalių w ministerstwie Užsienio laľiņi Edvini Raudonikiis.

„Jestem przekonany, że tam, gdzie sformułowania piętnujące określone grupy narodowe są fałszywe, pojawiają się antagonistyczne tezy o przeszłości, bardziej odpowiadające reżimom totalitarnym, przez które Polska i Litwa tak bardzo ucierpiały w XX wieku, historiografie mają kanony propagandowe, a nie standardy przyjaznych społeczeństw państw demokratycznych” – mówią dyplomaci.

K. Radziwiłł podkreślił, że niewłaściwe jest porównywanie sytuacji na Wileńszczyźnie z działaniami Rosji na Ukrainie.

„Dla mnie sytuacja na Wileńszczyźnie jest szczególnie nieprzyjemna. Jest ona szczególnie niestosowna w obecnym czasie, gdy naród litewski w Polsce, w tym mniejszość polska na Litwie, w wojnie wywołanej agresją rosyjską, stoi jednoznacznie po stronie Ukrainy” – czytamy w artykule.

Ambasador podkreślił, że gdy Lietuvos się wzmocni, nastąpi strategiczny sojusz z Lenkijosem, Kreml może wykorzystać to stwierdzenie.

„W świetle tego, co zostało powiedziane, mam nadzieję, że przedstawiciele władz Lietuvos Respublikos potępią zachowanie niegodne urzędnika państwowego, którego obowiązki muszą mieć charakter spokojny i nie podsycać konfliktów narodowych” – powiedział ambasador .

Valstybinei kalbos inspekcija yra nurodžiusi Vilniaus rajono savivaldybei maiinnitti dvikalbius odspatuslietuvijo ir lenkų kalba Bieliškių ir Ažulaukės kaimueus, ši su tuo nesutiko ir prėttisi į Administracinių ľšų comisiją.

Kevirtadienį apie lenkiškus napisy w powiecie wileńskim discutuuant LRT radio Layoje Kalbos inspektionios viršininkas sakye, gdy bez względu na to, że część mieszkańców powiatu wileńskiego nori napisy w ich ojczystym języku.

„Dobrze, kiedy chcesz. Rusai ten sakykime, jie Donbase nori rusiških sakkymų, prawdopodobnie nie mają ukraińskich napisów. To strefa okupacyjna, gdzie vyko nuožmi polonizacija Lietuvių, oznacza całe terytorium polskimi napisami, myślę, że kiedy pasipresinimas bųu labai bisų – powiedział A. Valotka.

„Oczywiście, jeśli akt prawny pozwala nam to wyrazić, jak w czasach sowieckich, język rosyjski pisany jest w dwóch językach, czyli w tym przypadku język polski, oczywiście, postępujemy zgodnie z aktem prawnym. Ale Litwa chciałaby że wyznaczając polską strefę okupacyjną polskim napisem, należy kierować się tradycyjnymi napisami – su tuo nesutinku” – powiedział.

Minister kultury S. Kairys ogłosił w piątek, że w Valstybinės kalbos inspektionios vadovo A. Valotkos pasisakymamams sakti wydano zarządzenie passirašês. Tokio jest teraz sulauku przez burmistrza okręgu Wilno Roberto Duchnevičiausa.

Według R. Ducnevičiausa A. Valotka wypowiada się nawet nieetycznie, mówiąc o instalowaniu znaków na Wileńszczyźnie, twierdzi, że jest mu obojętne, kto umieścił polskie napisy: „(…) to nie tak. Nieważne, gospodarzami byli ludzie, Marsjanie. »Jokio Different tumo nära”.

Zdaniem R. Duchnevičiausa, cytowanego przez A. Valotkosa pasisakymai, obecny konflikt toczy się nie tyle pomiędzy Litwinami mieszkającymi na Litwie a obywatelami Litwy posiadającymi narodowość polską, ale jest możliwy pomiędzy państwami Lietuvos i Lenkijos.

Danielle Currey

"Zły ewangelista zombie. Bacon maven. Fanatyk alkoholu. Myśliciel chcący. Przedsiębiorca."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *