Były polski minister spraw wewnętrznych rozpoczyna strajk głodowy

10 stycznia 2024, 14:48

Były minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński rozpoczął strajk głodowy w więzieniu. We wtorek polityk PiS miał rozpocząć odbywanie kary pozbawienia wolności, na którą został skazany w grudniu. Sąd uznał go i jego bliskiego współpracownika za winnych nadużycia władzy. Kamiński utrzymuje jednak, że jest niewinny.

Były minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński rozpoczął strajk głodowy już pierwszego dnia odbywania kary. Jego partia, narodowo-konserwatywny PiS, opublikowała w środę na platformie X odpowiednie oświadczenie polityka skazanego za nadużycie władzy. Kamiński wyjaśnił, że swoje skazanie postrzega jako zemstę polityczną.

W poniedziałkowy wieczór sąd wystosował tzw. wezwanie do sądu przeciwko Kamińskiemu i jego pracownikowi Maciejowi Wasikowi. Policja nie zastała mężczyzn we wtorek rano w ich domu, ale pojawili się na uroczystości u boku bliskiego partii PiS prezydenta Andrzeja Dudy. Tam ostatecznie zatrzymano obu mężczyzn.

Według doniesień, we wtorek wieczorem na komisariacie przebywało dwóch polityków PiS. Zostali skazani na dwa lata więzienia za nadużycie władzy.
Prawa do wizerunku: IMAGO/newspix

Dlaczego obaj politycy PiS są w więzieniu?

W grudniu polski sąd skazał obu mężczyzn na dwa lata więzienia w wyniku apelacji za rzekome nadużycie władzy w sprawie z 2007 r. Kamiński został oskarżony o umyślne organizowanie programu korupcyjnego jako były szef agencji antykorupcyjnej w celu zdyskredytowania ówczesnego prezydenta. Ministra Rolnictwa Andrzeja Leppera.

Prezydent Duda ułaskawił obu mężczyzn po pierwszym procesie w 2015 r. Sąd Najwyższy nie uznał jednak ułaskawienia za legalne, ponieważ postępowanie zawodowe było wówczas w toku. Duda wielokrotnie podkreślał, że jego zdaniem ułaskawienie nadal obowiązuje. Obaj oskarżeni wielokrotnie zapewniali o swojej niewinności.

Rząd i opozycja w stanie wojny

Sprawa obu polityków doprowadziła do eskalacji konfliktu między nowym centrolewicowym rządem Donalda Tuska a obozem narodowo-konserwatywnej partii PiS, który został we wtorek odrzucony. Sesja parlamentarna, która faktycznie była zaplanowana na środę i czwartek, została już przełożona na przyszły tydzień ze względu na sytuację.

W grudniu władzę w Polsce objął proeuropejski sojusz pod wodzą Tuska, po ośmiu latach rządów prawicowo-nacjonalistycznej partii PiS.

Ten temat w porządku obrad:RADIO MDR AKTUELL | 10 stycznia 2024 | 11:30.

Bianca Robbins

„Miłośnik internetu. Dumny ewangelista popkultury. Znawca Twittera. Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Zły komunikator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *