Bruksela / Cardiff (dpa) – Nawet gol Roberta Lewandowskiego nie zapobiegł porażce reprezentacji Polski w Lidze Narodów.
Polacy przegrali w Belgii 1:6 (1:1). Gotowy do zmiany napastnik Bayernu Monachium wyprowadził swoją drużynę w 28. minucie przed przerwą, którą wyrównał Axel Witsel (42.). Pomocnicy Kevin De Bruyne (59′), Leandro Trossard (73’/80′), Leander Dendoncker (83′) i Loïs Openda (90’+2′) ostatecznie zapewnili Belgom pierwsze zwycięstwo drugiego dnia w Brukseli.
Szczególnie w drugiej rundzie podopieczni Lewandowskiego zaprezentowali rozczarowujący występ. Wyraźnie lepsi Belgowie odrobili straty po porażce 1:4 z Holandią.
Holendrzy wygrali również swój drugi mecz w nowym sezonie i po burzliwej fazie finałowej zwyciężyli w Walii 2:1 (0:0). Były zawodnik Wolfsburga Wout Weghorst strzelił zwycięskiego gola w czwartej minucie doliczonego czasu gry. Wcześniej Teun Koopmeiners (50.) prowadził zespół byłego trenera Bayernu Louisa van Gaala, Rhys Norrington-Davies (90. + 2) wyrównał w międzyczasie.
Ukraina wygrywa w Irlandii
Po przegranej w eliminacjach do Mistrzostw Świata Ukraina zadebiutowała również z sukcesem w Lidze Narodów. Ukraińcy wygrali 1:0 (0:0) w Irlandii. Viktor Zygankov (48. minuta) strzelił decydującego gola dla swojego zespołu w Dublinie. W rezultacie Ukraina awansowała na drugie miejsce w swojej grupie. Liderem tabeli jest Szkocja, która wygrała 2-0 (2:0) z Armenią.
Ukraina opuściła swój występ na mundialu w Katarze w ostatni weekend po pokonaniu Walii 1:0 w finale kwalifikacji.
© dpa-infocom, dpa:220608-99-595502/3
„Dożywotni gracz. Fanatyk bekonu. Namiętny introwertyk. Totalny praktyk Internetu. Organizator”.