Migające niedziele: „zielone światło” dla dostaw odrzutowych
Sekretarz stanu USA Victoria Nuland po raz pierwszy wyraziła zdziwienie wtorkowym oświadczeniem Polski. „Myślę, że była to zaskakująca decyzja ze strony Polaków” – powiedział podczas przesłuchania w Kongresie numer 3 z Departamentu Stanu USA. Jednocześnie Nuland poinformowała, że konsultacje z Polską w tej sprawie trwają od kilku dni. Nawet kilkakrotnie przesłuchiwana nie chciała zobowiązać się do udziału w dostawie samolotu do USA.
Sekretarz stanu USA Antony Blinken powiedział w niedzielnym wywiadzie dla CBS, że kraje NATO będą miały „zielone światło”, jeśli chcą dostarczyć na Ukrainę myśliwce. Jednak konsultuje się w tej sprawie z polskim rządem.
Wciąż nie było jasne, kto ma lecieć samolotami Ramstein na Ukrainę – czy to ukraińscy czy polscy piloci. Godło państwowe może również wymagać zmiany. Polska i Niemcy chcą uniknąć wrażenia bezpośredniej interwencji w wojnę. Choć dostawy broni są prawnie możliwe i już się odbyły, systemy te zostały przekazane na granicy Polski z Ukrainą.
Selenskyj wielokrotnie prosił o samoloty z Zachodu
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wielokrotnie prosił wschodnioeuropejskich sąsiadów Ukrainy o dostawy samolotów produkcji rosyjskiej. „Jeśli nie zapewnisz nam przynajmniej samolotów, abyśmy mogli się chronić, to chcesz, abyśmy umarli powolną śmiercią” – powiedział w jednym ze swoich emocjonalnych apeli do świata zachodniego. Również we wtorek skarżył się gorzko, że Zachód nie dotrzymuje swoich „obietnic” i nie dostarcza myśliwców.
Piloci Ukraińskich Sił Powietrznych szkolą się wyłącznie na myśliwcach MiG-29 i Sukhoi-27. Według Międzynarodowego Instytutu Studiów Strategicznych (IISS), poza Polską, Słowacja i Bułgaria mają również MiG-29 w UE. Polska dostała swoje 28 maszyn z Niemiec na początku 2000 roku za symboliczną sumę jednego euro.
Federalna minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock zawsze niechętnie rozważała dostawę polskich MiG-ów-29 na Ukrainę. Należy uważać, aby ta wojna nie rozprzestrzeniła się na terytorium NATO, powiedział Baerbock „Bild”. Nawet przy dostawach uzbrojenia nie powinno się dawać sztywnego wzorca, by powiedzieć „jedziemy na wojnę”, podkreślił zielony polityk.
Putin ostrzegł kraje zachodnie, by nie interweniowały
Prezydent Rosji Władimir Putin tymczasem NATO wielokrotnie ostrzegało przed interweniowaniem w wojnie. Mówił o konsekwencjach, „których nigdy nie znałeś w swojej historii” dla każdego, kto „wtrąca się”.
„Bacon geek. Ogólny czytelnik. Miłośnik internetu. Introwertyk. Niezależny łobuz. Certyfikowany myśliciel”.