Rola historii w stosunkach niemiecko-rosyjskich

Ci, którzy szukali czegoś pozytywnego w stosunkach politycznych między Berlinem a Moskwą, wyjechali wiosną do Ligurii, niedaleko Genui. Tutaj 16 kwietnia 1922 Niemcy i Rosjanie podpisali traktat w Rapallo. Miejscem był hotel „Imperial Palace”, pięknie położony nad zatoką. Z okazji 100-lecia dyrekcja hotelu zaplanowała uroczystość z udziałem delegacji z obu krajów – wtedy nadszedł konflikt na Ukrainie. Pomysł został pogrzebany.

Pakt Hitler-Stalin

W tym czasie Rapallo wyzwolił z międzynarodowej izolacji Republikę Weimarską oskarżaną o I wojnę światową oraz Lenina Sowiecką Rosję, której ideologia obawiała się całego świata. Przywrócono stosunki dyplomatyczne i tajną współpracę wojskową. Następca Lenina, Stalin, był ideologicznym śmiertelnym wrogiem Hitlera – ale tylko do sierpnia 1939 roku.

Pakt Hitler-Stalin pozwolił nazistom zaatakować Polskę. Dyktatorzy podzielili Polskę i kraje bałtyckie, potem Hitler chciał więcej iw 1941 rozpoczął rasowo ideologiczną kampanię eksterminacji przeciwko Związkowi Radzieckiemu, w której zginęło tam ponad 25 milionów ludzi. W 1945 roku doprowadziło to ostatecznie do podziału Niemiec na Zachód i Wschód. Wielu żołnierzy Wehrmachtu spędziło ponad dziesięć lat w niewoli sowieckiej. Były one głównym tematem kanclerza Adenauera, kiedy wyjeżdżał z pierwszą wizytą do Moskwy: Adenauer powiedział wówczas: „Jadę do Moskwy z mocnym zamiarem powrotu naszych jeńców wojennych.

W 1955 roku do domu wrócili ostatni jeńcy wojenni

To było we wrześniu 1955 roku i to był sukces. W obu stolicach ponownie otwarto ambasady. Jednak podczas zimnej wojny Niemcy pozostawały łącznikiem między Zachodem a Wschodem. Republika Federalna była sojusznikiem Stanów Zjednoczonych. Dlatego Sowieci skuli wschodnią część kraju, NRD, i poparli tam reżim twardych bolszewików. Od 1964 r. mnożyły się pozytywne sygnały wobec Republiki Federalnej – kiedy Leonid Breżniew stał się numerem jeden na Kremlu.

Ale też zajęło to trochę czasu – wyjaśnia na przykładzie prof. Susanne Schattenberg, szefowa ośrodka badawczego Europy Wschodniej w Bremie: „Jeżeli spojrzysz na to, jak sowiecki gaz ziemny jest sprzedawany na Zachodzie, dla Politbiura w Moskwie było to jeszcze jasne. 1967: Cieszymy się, że to robimy Sprzedajemy gaz ziemny do Austrii, Włoch i Francji – ale nigdy do RFN I nawet w ramach wielkiej koalicji, chociaż Brandt jest już ministrem spraw zagranicznych, rząd w Moskwie jest jednoznacznie oceniany jako „niezadowalający”. ”.

Nowa Ostpolitik pod Brandt

Tylko Willy Brandt jako kanclerz federalny dał Breżniewowi zaufanie. Jego Ostpolitik z 1969 r. doprowadził do traktatu moskiewskiego i wzajemnych wizyt. Kiedy Breżniew po raz pierwszy przyjechał do Niemiec z wizytą państwową w 1973 r., gospodarze udzielili mu nawet przemówienia w niemieckiej telewizji.

Breżniew odwiedził Bonn jeszcze dwukrotnie, w 1978 i 1981 roku. Kanclerz nazywał się Helmut Schmidt, a dżentelmen z Kremla był już poważnie chory. Jego próba ratowania polityki odprężenia poszła na marne: ponownie modne są dozbrojenie i wzajemna nieufność.

Zjednoczenie i wycofanie wojsk rosyjskich

Dopiero w 1985 r. Michaił Gorbaczow nadał nowy impuls stosunkom niemiecko-rosyjskim. Jednak jego szybkość zdenerwowała przyjaciół Bonn na Zachodzie – hasło „Rapallo” świętowało odrodzenie – relacjonuje historyk Bernd Greiner z berlińskiego college’u zimnej wojny: „Kiedy upadł mur berliński, amerykańskie gazety, czasopisma politologiczne itd. były pełne artykułów – a także przemówień politycznych: „Ryzykujemy, że Niemcy będą ścigać Ostpolitik kosztem Zachodu. To nigdy nie było realnym zagrożeniem! Ale próżność, wyobrażenia i fantazje mają swoją dynamikę i wiemy, że jest to część rzeczywistości politycznej – podobnie jak twarde fakty”.

Jeden z głównych problemów praktycznych został rozwiązany po zjednoczeniu Niemiec przez Borysa Jelcyna i kanclerza Kohla: prawie 50 lat po zakończeniu II wojny światowej położyli kres obecności rosyjskich żołnierzy na niemieckiej ziemi. Republika Federalna liczyła wówczas na „dywidendę pokojową” – mniejsze wydatki na zbrojenia, lepszy biznes dla przemysłu i handlu. Odbyło się wiele negocjacji i wzmożonej wymiany w kulturze i nauce. Wiele z zaangażowanych osób staje teraz w obliczu ruiny swojej pracy.

Howell Nelson

„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *