Do: 01.06.2022 19:17
Polska może teraz liczyć na wielomiliardowe wsparcie z unijnego funduszu koronowego. Komisja Europejska zgadza się na wypłatę, ponieważ Polska najwyraźniej idzie na ustępstwa w toczącym się sporze prawnym.
Komisja Europejska od ponad roku blokuje wypłatę pomocy koronowej dla Polski – teraz mają płynąć miliardy. Poinformował o tym unijny komisarz ds. gospodarki Paolo Gentiloni.
To około 36 miliardów euro. Polski rząd wystąpił o 23,9 mld euro dotacji i 11,5 mld euro pożyczki z Europejskiego Funduszu Odbudowy.
Polska przedstawiła już swój plan budowy korony około rok temu. Wszystkie państwa członkowskie, które chcą otrzymać pieniądze z unijnego funduszu koronowego o wartości około 800 miliardów euro, muszą go złożyć. Komisja Europejska odmówiła jednak zatwierdzenia planu, a tym samym wypłaty pomocy.
dźwigni w systemie sprawiedliwości
Tłem jest spór o praworządność i wymiar sprawiedliwości w Polsce, który toczy się od lat między polskim rządem a UE. UE zarzuca Polsce łamanie zasad praworządności i podważanie niezależności sądownictwa poprzez szereg reform. W październiku ubiegłego roku Europejski Trybunał Sprawiedliwości nakazał nawet Polsce skazany na dzienną grzywnę w wysokości miliona eurodo czasu wycofania kontrowersyjnych reform.
Markus Preiß, ARD Bruksela, w sprawie umowy o fundusze europejskie dla Polski
Tagesschau 20:00, 1 czerwca 2022 r
Tym samym Komisja Europejska powiązała pieniądze z pomocy Korony z warunkami spełnienia przez Polskę warunków i cofnięcia reform we własnym kraju – przede wszystkim izby dyscyplinarnej sędziów, która zawsze była mocno krytykowana przez Komisję Europejską. Panel mógł ukarać lub nawet zwolnić polskich sędziów.
Polska chce rozwiązać Izbę Dyscyplinarną
W lutym Polska w końcu się poddała: prezydent Andrzej Duda ogłosił koniec izby dyscyplinarnej – i dopiero we wtorek polski parlament zatwierdził jej zniesienie. Teraz czeka jeszcze głosowanie polskiego Senatu.
Rada UE musi postępować zgodnie z decyzją Komisji
Decyzja UE zapada dzień przed wizytą przewodniczącej Komisji Ursuli von der Leyen w Warszawie. Powinna podać szczegóły decyzji swojej komisji. Ale miliardy dla Polski nie są jeszcze przesądzone – według Komisji Europejskiej na wpłatę musi zgodzić się też 27 członków Rady UE.
„Komunikator. Profesjonalny badacz kawy. Irytująco skromny fanatyk popkultury. Oddany student. Przyjazny ćpun mediów społecznościowych”.