Wizy stają się drogie i czasochłonne
UE ogranicza wjazd Rosjan od poniedziałku
09.09.2022, 16:09
Kraje bałtyckie i Polska chcą całkowicie zakazać Rosjanom przebywania na wakacjach lub w podróży służbowej. Unia Europejska swoją nową decyzją nie posuwa się tak daleko. Jednak obywatelom Rosji coraz trudniej jest uzyskać wizę.
Od poniedziałku obywatele Rosji nie będą już korzystać z uproszczonego wydawania wiz na podróż do Niemiec i innych krajów strefy Schengen. Rada Państw UE zaakceptowała propozycję Komisji Europejskiej całkowitego zawieszenia umowy o ułatwieniach wizowych między UE a Rosją.
Według wcześniejszych doniesień szefa polityki zagranicznej UE Josepa Borrella, ruch ten zapewni Rosjanom znaczny spadek liczby nowych wiz. W szczególności osoby potrzebujące ochrony powinny nadal mieć możliwość uzyskania wizy. Strefa Schengen obejmuje 22 kraje UE i cztery inne kraje europejskie.
W szczególności decyzja podniesie opłatę za wniosek wizowy z 35 do 80 euro. Ponadto wymagana jest większa ilość papierkowej roboty, wydłuża się czas przetwarzania, a wydawanie wiz wielokrotnego wjazdu jest ograniczone. Aby na przykład uniknąć pokrzywdzenia dziennikarzy, dysydentów i przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego, Komisja Europejska ogłosiła już dodatkowe wytyczne.
Umowa wizowa obowiązuje od 2007 roku
Decyzja będzie obowiązywać od następnego poniedziałku 12 września, zgodnie z zapowiedzią prezydencji Rady. Państwa UE uzgodniły już pod koniec sierpnia zasadę tego etapu. Kraje bałtyckie i Polska zapowiedziały znacznie bardziej ambitne działania. Chcą odmówić wjazdu wszystkim obywatelom Rosji posiadającym wizę Schengen na pobyty turystyczne, wyjazdy służbowe, imprezy sportowe i kulturalne od 19 września – niezależnie od kraju członkowskiego, który wizę wydał.
Wkrótce po rozpoczęciu wojny Rosji z Ukrainą państwa w dużej mierze przestały wydawać Rosjanom wizy i pozwolenia na pobyt. Umowa wizowa między UE a Rosją obowiązuje od 2007 roku. Tuż po wybuchu wojny 24 lutego uproszczenia dla biznesmenów, urzędników i dyplomatów zostały już zawieszone.
„Miłośnik internetu. Dumny ewangelista popkultury. Znawca Twittera. Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Zły komunikator”.