Uderzył też publiczność jak błyskawica, bo wyjątkowy występ na scenie artysty jest niemal elektryzujący. Jak dwóch starych dobrych przyjaciół, którzy wciąż bardzo dobrze się znają, Fischer i Silbereisen dyskutują od czasu do czasu, czy naprawdę chcą ponownie stanąć na dużej scenie. „Oczywiście”, mówi bez ogródek Fischer i już zapowiedział swoją trasę koncertową na przyszły rok.
Prywatne piosenki z dużą dozą uczucia
Pojawia się kilka obowiązkowych pytań, na przykład, czy są dni, kiedy sportowa piosenkarka naprawdę się wyluzowuje, jeśli chodzi o jedzenie, które naprawdę „wybiera” lub jakie ubrania nosi w wolnym czasie. I oto Helene Fischer również lubi swoje tak zwane dni oszustwa i woli nosić dżinsy i t-shirt na osobności. Ale oczywiście młoda matka zna się na tym zawodzie: jest profesjonalistką na wskroś i wie, jak chronić się przed pytaniami, które są zbyt prywatne, zwłaszcza po urodzeniu córki.
Nierzadko oskarżano ją o pewien dystans. Jej nowa piosenka „Luftballon” pokazuje, że jest „prywatnie dziergana, ale zupełnie inna” i bardzo emocjonalna. Piosenka o pożegnaniach, stracie, odpuszczeniu.
Nagle zrobiło się cicho jak mysz w Lipsku w „największej szklanej hali w Europie”: „Każdy musi nieść swoją paczkę, niech ktoś odejdzie. To smutny temat, ale z którego ludzie czerpią nadzieję”, powiedziała Helene Fischer, która ujawniła również, że na jej nowym albumie znajdują się „bardzo, bardzo osobiste piosenki”.
Strój przechodzi teraz w tle, a nawiedzony i nieomylny głos Hélène wypełnia pokój: „Wszystkie niewypowiedziane słowa / zdjęcia twoich miejsc pożądania / wyślę je do ciebie / i do poznania / ostatnie ciche podziękowanie”. Naprawdę nie musisz być fanem Schlagera, żeby polubić piosenkę „Luftballoon”.
Bez tchu z Fischerem przez całą noc
Po tylu emocjach Fischer wie też, co zawdzięcza swoim fanom po swojej nieobecności. Nie byłaby jednym z najbardziej utytułowanych niemieckojęzycznych muzyków, gdyby nie potrafiła grać z prędkością błyskawicy. To, co następuje, to muzyczne szaleństwo imprezowe – przez całą ich poprzednią twórczość. Piosenkarka po raz kolejny pokazuje, dlaczego urodziła się na „dużą scenę”.
W ciągu kilku sekund „The Big Hit Comeback 2022” staje się show Helene Fischer, a Florian Silbereisen oklaskiwał tego, z którym kiedyś tworzył wymarzoną parę niemieckiego Schlagera. Kiedy Helene wreszcie wykonuje swój mega hit „Atemlos durch die Nacht”, nic nie może powstrzymać publiczności. Pod koniec wieczoru dla wszystkich jest jasne: Helene Fischer wróciła, prawie tak, jakby w ogóle jej nie było.
„Bacon geek. Ogólny czytelnik. Miłośnik internetu. Introwertyk. Niezależny łobuz. Certyfikowany myśliciel”.