Planowana wojna obronna przeciwko Rosji: „Najbliższe zagrożenie!” Tak się dzieje, gdy Putin atakuje NATO

Po raz pierwszy od zakończenia zimnej wojny NATO ma kompleksowe plany obronne przeciwko Rosji. Ponad 4400 stron reguluje, co powinno się wydarzyć w sytuacji awaryjnej. Niemcy mają w tym względzie do odegrania kluczową rolę.

NATO zdecydowało o planach obrony przed rosyjskim atakiem. Zdjęcie: picture Alliance/dpa/Pool Sputnik Kreml/AP | Aleksander Kazakow




Przez wiele lat rosyjski atak na państwa bałtyckie czy Polskę był uważany za absolutnie nierealny. Ale atak na Ukrainę zmienił tę ocenę. Nowe plany obronne mają na celu przygotowanie NATO na przerażający scenariusz rosyjskiego ataku. Na ponad 4400 stronach określono, w jaki sposób krytyczne miejsca na obszarze sojuszu powinny być chronione i bronione w przypadku zagrożenia.

Planowana wojna obronna przeciwko Władimirowi Putinowi: NATO opracowuje plany obronne

W swoim oświadczeniu na szczycie szefowie państw i rządów opisali obecną sytuację w ponurych słowach. „Pokój w obszarze euroatlantyckim został zniszczony” – powiedział. Rozpoczynając agresywną wojnę przeciwko Ukrainie, Rosja naruszyła normy i zasady, które przyczyniły się do stabilnego i przewidywalnego europejskiego ładu bezpieczeństwa i obecnie stanowi „największe i najbardziej bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa sojuszników” oraz dla pokoju i stabilności w euro”. -Obszar Atlantycki”.

Ponad 4400 stron dotyczy sytuacji kryzysowych

Tajne dokumenty, liczące łącznie ponad 4400 stron, szczegółowo opisują, w jaki sposób krytyczne miejsca na terytorium Sojuszu mają być chronione przez odstraszanie i bronione w nagłych wypadkach. W tym celu określa się również, jakie zdolności militarne są potrzebne. Oprócz sił lądowych, powietrznych i morskich uwzględniono również zdolności cybernetyczne i kosmiczne. Są to „najbardziej kompleksowe plany obronne od zakończenia zimnej wojny”, powiedział w Wilnie sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.

Dzięki tym planom państwa NATO ponownie otwierają stary rozdział w odpowiedzi. Według wojska zasadniczo odpowiadają one dokumentom, które istniały podczas zimnej wojny. W tamtym czasie jednak geografia była inna – i była specjalnie zaplanowana na wypadek ataku Niemiec z terytorium byłej NRD i Czechosłowacji. Dziś jednak kraje bałtyckie: Estonia, Łotwa i Litwa są szczególnie zagrożone.

Boris Pistorius: „Unikalne środki na rzecz większego odstraszania i obrony”

Obecnie określono, jakie zdolności wojskowe są potrzebne do odstraszania i obrony przed atakami. Oprócz sił lądowych, powietrznych i morskich uwzględniono również zdolności cybernetyczne i kosmiczne. Minister obrony Boris Pistorius powiedział w Wilnie, że środki mające na celu zwiększenie odstraszania i obrony były wyjątkowe „pod każdym względem od początku zimnej wojny”.

Polityk SPD wspomina o przydzielaniu regionów różnym partnerom sojuszu, planach rozmieszczenia jednostek wojskowych, a także o „modelu alarmowym”. Opisuje, kiedy Naczelny Dowódca NATO w Europie (Saceur) może zażądać rozmieszczenia wojsk NATO i jaki wkład muszą wtedy wnieść państwa członkowskie.

„Każdy członek NATO wie, co ma robić iw jakiej sytuacji jest to konieczne” – mówi Pistorius. Niemcy mają do odegrania „kluczową rolę”, ponieważ ich położenie geograficzne czyni z nich centrum logistyczne w Europie. „Wszystko, co idzie z zachodu na wschód, musi przechodzić przez Niemcy” – wyjaśnił. „Jeśli sytuacja awaryjna istnieje lub jest przewidywalna, musi nastąpić szybko. Wtedy transfery muszą działać szybko i niezawodnie”.

300 000 żołnierzy w stanie pogotowia przed możliwymi operacjami NATO

Plany mają być realizowane m.in. przy pomocy nowej struktury sił zbrojnych. Wiadomo było już, że 300 tys. żołnierzy ma być w gotowości do ewentualnych przyszłych misji NATO. Do tej pory siły interwencyjne NRF były przeznaczone głównie do szybkich operacji kryzysowych w ramach NATO. Państwa członkowskie wysyłają obecnie do tego celu około 40 000 żołnierzy.

Nowe plany przewidują, że jednostki zasadniczo pozostaną w swoich krajach macierzystych, ale zostaną przydzielone do określonych krajów i terytoriów – na przykład na wschodniej flance NATO. W razie potrzeby siły są przenoszone do odpowiednich obszarów, aby zapewnić im tam ochronę. W regionach szczególnie zagrożonych planowane jest znacznie silniejsze odstraszanie poprzez stałą obecność. Dlatego też Niemcy chcą na stałe stacjonować na Litwie ok. 4 tys. żołnierzy.

Geograficznie obszar NATO jest podzielony na trzy regiony do celów planowania:

  • Pierwsza rozciąga się od Stanów Zjednoczonych przez Atlantyk po Islandię, Wielką Brytanię i Norwegię.
  • Drugi obejmuje Europę na północ od Alp z Niemcami, Polską, Europą Środkową i Wschodnią oraz kraje bałtyckie.
  • A trzeci rozciąga się przez Morze Śródziemne i Bałkany do regionu Morza Czarnego z krajami takimi jak Rumunia i Bułgaria.

Z informacji sojuszu wynika, że ​​planowana jest głównie obrona przed atakiem na taką skalę jak ten na Ukrainę. Określono również szereg obszarów, w których Europa musi teraz zrobić więcej. Zdaniem wojska potrzebne są większe siły ciężkie zdolne do wytrzymania zaciętej walki, więcej systemów przeciwlotniczych oraz więcej artylerii dalekiego zasięgu i systemów rakietowych.

We wschodniej części obszaru sojuszu plany są uznawane za kamień milowy. „Oznacza to, że jesteśmy naprawdę gotowi do obrony naszego kraju od pierwszego centymetra, od pierwszej chwili” – powiedziała premier Estonii Kaja Kallas. Jego łotewski odpowiednik Krisjanis Karins również podkreśla znaczenie planowanego przyjęcia Szwecji. „Morze Bałtyckie stanie się teraz faktycznie morzem NATO” – powiedział. Ma to niezwykle pozytywne implikacje dla bezpieczeństwa państw bałtyckich.

Przeczytaj także:„Eksterminować całe życie!” Marionetka Putina wzywa do „ostatecznego rozwiązania” Ukrainy

podążać Aktualności.de już o godz Facebook, Świergot, pinterest I youtube? Tutaj znajdziesz najnowsze wiadomości, najnowsze filmy i bezpośrednią linię do redaktorów.

bua/rad/news.de/dpa




Bianca Robbins

„Miłośnik internetu. Dumny ewangelista popkultury. Znawca Twittera. Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Zły komunikator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *