Polska – Pracownikom Huawei grozi do 10 lat więzienia – Gospodarka

Dyrektor chińskiej firmy technologicznej Huawei został aresztowany w Polsce pod zarzutem szpiegostwa. Chińska grupa, działająca w ponad 170 krajach, nie tylko sprzedaje w Polsce więcej smartfonów niż jej konkurenci. Dostarcza technologię także władzom polskim i firmom zagranicznym, takim jak Orange, polska spółka zależna T-Mobile.

Jak wyszło w piątek, polskie służby specjalne ABW aresztowały we wtorek dyrektora handlowego Huawei Polska Weijinga W. oraz Piotra D., byłego oficera wysokiego szczebla, który sam służył w ABW do 2011 roku. Prokuratura zarzuca podejrzanym prowadzenie działalności szpiegowskiej na rzecz chińskich służb specjalnych; Szczegóły zarzutów nie były początkowo znane. Warszawski sąd nakazał zatrzymanie mężczyzn na trzy miesiące.

To pierwsze aresztowanie wyższego szczebla dyrektora Huawei w Europie. Firma z Shenzhen w południowych Chinach jest jednym z największych na świecie dostawców sprzętu telekomunikacyjnego.

W kilku krajach Huawei zarzuca się jednak, że jest zbyt blisko chińskich władz. Stany Zjednoczone od dawna są pozbawione technologii firmy. Wielka Brytania, Japonia, Australia i Nowa Zelandia również niedawno oświadczyły, że przy budowie nowej sieci komórkowej 5G zrezygnują z technologii dostawcy. W Czechach ministerstwa zakazały w grudniu używania telefonów komórkowych Huawei i innych technologii Huawei po tym, jak czeskie tajne służby BIS ostrzegły przed ich używaniem.

Pomimo sceptycyzmu za granicą rząd federalny nie wydał jeszcze całkowitego zakazu stosowania tej technologii. W Niemczech sieci komórkowe 5-G mogłyby powstać przy pomocy Huawei.

Niewiele wiadomo o obu podejrzanych. Menedżer Huawei pracował najpierw w konsulacie Chin w Gdańsku w latach 2006-2011, następnie dołączył do Huawei, gdzie odpowiadał za relacje z polskimi władzami. Od 2017 roku odpowiada za sprzedaż technologii Huawei polskim władzom.

Po odejściu ze służby w 2011 roku były oficer wywiadu pracował najpierw w Wojskowej Akademii Technicznej i innych organach, a w 2017 roku dołączył do operatora telekomunikacyjnego Orange. Jako były zastępca szefa wydziału bezpieczeństwa telekomunikacyjnego polskich służb specjalnych znał m.in. sieć łączności polskiego rządu oraz polska strategia w walce z cyberszpiegiem. Podobno był też doradcą obecnego szefa wywiadu Krzysztofa Bondaryka.

Huawei zapewnia, że ​​przestrzega przepisów obowiązujących we wszystkich krajach

Jak poinformował zastępca koordynatora polskich służb wywiadowczych, śledztwo toczy się już od jakiegoś czasu. Jeżeli zarzuty się potwierdzą, podejrzanym może grozić kara do dziesięciu lat więzienia. Zastępca ambasadora Chin zadzwonił już do Ministerstwa Spraw Zagranicznych z prośbą o kontakt z pracownikiem Huawei. Menedżer nie korzysta z immunitetu dyplomatycznego. Zapytany przez SZ Huawei odmówił komentarza w tej sprawie, ale potwierdził, że firma prowadzi dochodzenie w tej sprawie. Huawei „przestrzega przepisów ustawowych i wykonawczych” wszystkich krajów. O to samo prosimy każdego pracownika za granicą.

Rząd chiński podkreślił w piątek, że jest „bardzo zaniepokojony” aresztowaniem. Chiny wzywają Polskę do „uczciwego” postępowania. Takie przypadki należy „rozpatrywać sprawiedliwie i zgodnie z prawem”, a „prawa i interesy osób, których to dotyczy, powinny być chronione” – stwierdziło Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Pekinie.

W Polsce operator telekomunikacyjny Orange i polska spółka zależna T-Mobile wykorzystują technologię Huawei do testowania mobilnej sieci danych 5G. Rzecznik Orange powiedział polskiemu dziennikowi Gazety Wyborczejwładze nie poinformowały firmy o żadnych obawach dotyczących Huawei. Zapytanie SZ skierowane do polskiej spółki zależnej T-Mobile początkowo pozostało bez odpowiedzi.

Grayson Hayes

„Komunikator. Profesjonalny badacz kawy. Irytująco skromny fanatyk popkultury. Oddany student. Przyjazny ćpun mediów społecznościowych”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *