Skoczkowie wspierają byłego trenera Buschkowa: „Palę dla drużyny”

Fukuoka

Skoczek wodny Timo Barthel walczył o uczciwy układ dla zwolnionego trenera narodowego Lutza Buschkowa przed mistrzostwami świata w Fukuoce w Japonii, które rozpoczęły się w piątek. „Jesteśmy skoczkami wodnymi, a nie sędziami. Wspieram wszystkich w mojej drużynie. Jestem za nimi, dopóki ktoś nie udowodni inaczej i tak długo pozostajemy razem” – powiedział Barthel.

Buschkow został zwolniony przez Niemiecki Związek Pływacki (DSV) w związku z głośną sprawą nadużycia z udziałem byłego najlepszego skoczka Jana Hempla. Hempel zarzuca Buschkowowi, że dowiedział się o latach nadużyć w latach 80. i 90., ale milczał na ten temat. Trener temu zaprzecza i obecnie zabiega o jego przywrócenie.

Pozostań w kontakcie nawet po wyjściu

26-letni Barthel, który pod koniec czerwca został mistrzem Europy w Polsce, i Buschkow pracują razem od wielu lat. Kontakt nie został zerwany nawet po wydaniu. „Oboje pochodzimy z Halle, więc łatwo na siebie wpaść” — mówi Barthel. Buschkow śledzi wszystko, co ma związek z nurkowaniem, to jego życie. „Otrzymujemy również od niego wiadomości, cieszy się z sukcesów. Pali się dla drużyny, niezależnie od tego, czy tam jest, czy nie”.

Inni zawodniczki, jak na przykład brązowa medalistka olimpijska w skoku synchronicznym z trampoliny z 3 metrów Lena Hentschel, potwierdzili, że relacje z byłym trenerem nadal są nienaruszone. „Nie można zapomnieć Lutza Buschkowa jako osoby” – powiedział Hentschel. Zawsze możesz przyjść i zobaczyć się z nim, jeśli masz problem. Po jego zawieszeniu zespół jeszcze bardziej się do siebie zbliżył. „Myślę, że jesteśmy silniejsi niż wcześniej” – powiedział Hentschel.

Grayson Hayes

„Komunikator. Profesjonalny badacz kawy. Irytująco skromny fanatyk popkultury. Oddany student. Przyjazny ćpun mediów społecznościowych”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *