„Wejście” do wojny ukraińskiej? Ambasador RP szokuje oświadczeniem

Polska jest bliskim sojusznikiem Ukrainy. Teraz ambasador we Francji zrobił zdumiewający postęp.

Ambasador RP we Francji wywołał poruszenie wstrząsającym oświadczeniem. Dyplomata Jan Emeryk Rościszewski powiedział francuskiej telewizji LCI, że jeśli Ukraina zostanie pokonana, Polska będzie musiała iść na wojnę.

„Frankfurter Rundschau” cytuje wypowiedź 57-latka z zeszłej soboty: „Jeśli Ukraina nie obroni swojej niepodległości, nie będziemy mieli innego wyjścia, zostaniemy zmuszeni do konfliktu”. Fragment wywiadu można zobaczyć na Twitterze, z którego nadawca Rościszewski cytuje nieco zredagowane: „Jeśli Ukraina nie może obronić swojej niepodległości, nie mamy wyboru, będziemy zmuszeni wejść w konflikt”. (Oryginalny cytat w języku francuskim Spójrz tutaj.)

Do tej pory przystąpienie do wojny państwa NATO było praktycznie wykluczone i co najwyżej dyskutowane, jeśli np. Rosja użyje broni nuklearnej w wojnie z Ukrainą lub konkretnie zaatakuje członka paktu.

Jan Emeryk Rościszewski: Od kwietnia 2022 jest ambasadorem RP we Francji. (Źródło: strona polskiego rządu)

Ambasada odpowiedziała wiadomością na Twitterze. Wyjaśnia, że ​​wypowiedź Rościszewskiego została przedstawiona „oderwana od kontekstu, w jakim została wypowiedziana”. Jeśli „śledzi się uważnie całą rozmowę”, staje się jasne, że „nie było zapowiedzi bezpośredniego zaangażowania Polski” w wojnę na Ukrainie. Ambasador jedynie ostrzegł przed konsekwencjami klęski Ukrainy. W rezultacie Rosja mogłaby zaatakować państwa bałtyckie lub Polskę.

Polska stała się ostatnio szczególnie bliskim sojusznikiem Ukrainy, która zapowiedziała, że ​​w najbliższych dniach zamierza dostarczyć myśliwce. Inne kraje zachodnie, takie jak Niemcy czy Stany Zjednoczone, dotychczas to wykluczały.

Emerson Allen

„Bacon geek. Ogólny czytelnik. Miłośnik internetu. Introwertyk. Niezależny łobuz. Certyfikowany myśliciel”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *