Buschmann w Polsce: wznowienie ścisłej współpracy – polityka zagraniczna

Podczas swojej pierwszej wizyty w Polsce Buschmann odkrył kraj w fazie transformacji. Minister Sprawiedliwości gratuluje nowemu centrolewicowemu rządowi „odważnych decyzji”.

Warszawa (dpa) – Federalny Minister Sprawiedliwości Marco Buschmann (FDP) był pierwszym członkiem rządu federalnego, który udał się do Polski, aby złożyć wizytę nowemu rządowi w celu uzgodnienia bliższej współpracy w przyszłości. We wtorek został powitany w stołecznej Warszawie przez swojego polskiego odpowiednika Adama Bodnara.

Buschmann powiedział: „Cały rząd niemiecki uważa zaangażowanie i determinację Polski w powrocie do centrum Europy za imponujące”. Zgodził się z Bodnarem na „wznowienie bliskiej współpracy” i omówił wspólną odpowiedzialność za Ukrainę.

Polska znajduje się w sytuacji wstrząsu. W tym tygodniu Bodnar powiedział w wywiadzie dla „Zeit Online”, że polski Trybunał Konstytucyjny był „wykorzystywany do egzekwowania określonych celów politycznych”. Dodał: „Mam nadzieję, że pewnego dnia uda nam się to zmienić, ale jeszcze tego nie osiągnęliśmy”.

Centrolewicowy rząd premiera Donalda Tuska zastąpił w połowie grudnia narodowo-konserwatywny rząd PiS, po ośmiu latach, które wielokrotnie podsycały nastroje wobec Niemiec i UE. Bodnar ma chyba najtrudniejsze zadanie w centrolewicowym rządzie. Oczekuje się, że 47-letni konstytucjonalista, który do 2021 r. pełnił funkcję polskiego komisarza ds. praw człowieka, unieważni uchwaloną przez rząd PiS kontrowersyjną reformę sądownictwa. W związku z tą reformą Polska od lat pozostaje w konflikcie z Komisją Europejską.

Krytyka TSUE

Bodnar zapowiedział, że kwestię powoływania sędziów należy ponownie oddzielić od polityki. Krajowa Rada Sądownictwa jest organem powołującym sędziów na wolne stanowiska. W 2018 roku rząd PiS wprowadził reformę, w ramach której 15 z 25 członków Krajowej Rady Sądownictwa było powoływanych przez parlament – ​​wcześniej większość składu stanowili sędziowie. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (ETS) skrytykował następnie znaczne wątpliwości, jakie istniały co do niezależności tego organu. Zgodnie z reformą przedstawioną przez Bodnara sędziowie będą teraz sami decydować o składzie Krajowej Rady Sądownictwa.

Odpowiednia ustawa musi jednak zostać najpierw przyjęta przez obie izby parlamentu, a następnie podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę. To wychodzi z szeregów PiS i może storpedować projekt.

„Nie chcę komentować polskiej polityki wewnętrznej” – powiedział Buschmann zapytany przez dziennikarzy o walkę o władzę. Nowy rząd „podjął wiele bardzo odważnych decyzji, mając absolutne przekonanie o wzmocnieniu praworządności”.

© dpa‍-infocom, dpa:240123‍-99‍-723148/2

Bianca Robbins

„Miłośnik internetu. Dumny ewangelista popkultury. Znawca Twittera. Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Zły komunikator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *