Czeski rząd planuje budowę czterech reaktorów jądrowych

Stan na: 6 lutego 2024, 8:57

Do tej pory mówiono o nowym reaktorze jądrowym. Dziś czeski rząd ogłasza, że ​​będzie ich cztery. Istnieje opór wobec tego – ale nie ze względu na technologię, ale ze względu na koszty.

Ta wiadomość zaskoczyła wszystkich: szef czeskiego rządu miał w zeszłym tygodniu ogłosić, która firma zbuduje nowy reaktor jądrowy w Czechach. Ale wtedy Petr Fiala wyjaśnił, że nie powinien być jeden, ale cztery reaktory. „Budowanie maksymalnie czterech bloków w jednym pakiecie byłoby znacznie bardziej korzystne ekonomicznie. W porównaniu z budową pojedynczego bloku kosztowałoby to nawet 25 procent mniej”.

Z tego powodu konserwatywno-liberalny rząd przerwał przetarg na największą inwestycję w historii niepodległych Czech i ogłosił przetarg na nowe. Minister Przemysłu Józef Sikela zapowiedział kolejną niespodziankę: „W kolejnej fazie zwrócimy się do dwóch oferentów: Oferta amerykańsko-kanadyjskiego konsorcjum Westinghouse nie spełniała niezbędnych wymagań. Przede wszystkim jej oferta nie jest wiążąca i nie może być porównywana. »

Westinghouse posiadającą niezbędną wiedzę specjalistyczną

Westinghouse buduje pierwszą w Polsce elektrownię jądrową i był faworytem bloku Dukovany w południowych Czechach. Spółka jest jedynym oferentem, który wybudował już reaktor o wymaganej mocy. Ambasador amerykański w Pradze był zawiedziony. Za swój priorytet uznał wspieranie Westinghouse’a.

Kandydują obecnie tylko francuski EDF i KHNP z Korei Południowej, z zewnątrz. Spółka energetyczna CEZ ma ocenić Wasze nowe oferty do maja.

Czechy spodziewają się większego zużycia energii elektrycznej

W Czechach sondaże wskazują na poparcie dla energetyki jądrowej na poziomie prawie 80 proc. – najwięcej w całej UE. Opozycja opowiada się także za rozwojem energetyki jądrowej. „Innego rozwiązania nie ma” – stwierdził Karel Havlicek, wiceprezes populistycznej partii ANO. „Każdy, kto myślał, że energię jądrową można zastąpić energią odnawialną, był naiwnym marzycielem. Bardzo się cieszę, że nasz rząd zachęcał wówczas do rozbudowy elektrowni jądrowych. I obecny rząd słusznie ogłosił przetarg”.

Republika Czeska spodziewa się znacznego wzrostu zużycia energii elektrycznej w kraju, aż do dwóch trzecich do 2050 r. Oczekuje się, że nowe reaktory jądrowe zapewnią wystarczającą ilość energii po przystępnej cenie, a także pomogą osiągnąć cele klimatyczne.

Bądź ostrożny Eksplozja kosztów

Obecnie istnieje sześć bloków rozmieszczonych w dwóch lokalizacjach: w Dukovanach pod Austrią i w Temelinie pod Bawarią. Nowe reaktory również zostaną zbudowane w tych dwóch lokalizacjach. Plany te zaskoczyły Austrię i Bawarię.

Ale krytykę można usłyszeć także w Czechach – nie ze względu na energię jądrową, ale ze względu na jej koszty. „Główne kwestie to finansowanie i stopy procentowe” – powiedział analityk ekonomiczny Radim Dohnal. Według badań finansowanych jest aż 86 proc. całkowitych kosztów budowy nowej elektrowni jądrowej. „Widzimy to w opóźnieniach na całym świecie, szczególnie w Stanach Zjednoczonych. Koszty tam ogromnie rosną z każdym rokiem” – kontynuował Dohnal.

Kilka lat temu czeski rząd przeznaczył na budowę reaktora około 6,5 miliarda euro. Ale eksperci oczekują kwoty do 20 miliardów euro.

„To bardzo zaskakujące”

Biorąc pod uwagę wielkość czeskiej gospodarki i poziom długu publicznego, cel budowy czterech nowych bloków jednocześnie to absolutna fantastyka naukowa, mówi analityk ds. energii Michal Snobr. „To bardzo zaskakujące: wcześniej rząd chciał wybudować dwa nowe bloki w Dukovanach, potem ze względu na problemy z chłodzeniem ograniczono je do jednego. A teraz zwiększamy do czterech w ramach trwającego naboru, bez żadnych przygotowań i dyskusja!”

Rząd zasiał chaos – stwierdził akcjonariusz CEZ. Cały proces właściwie się nie powiódł. Inni obserwatorzy również uważają, że rozwój energetyki jądrowej w Czechach jest obecnie zagrożony. W przypadku premiera Fiali tak się nie dzieje: harmonogram jest ustalony, nowy reaktor powinien zostać oddany do użytku w 2036 r., a maksymalnie trzy dodatkowe bloki w 2050 r.

Marianne Allweiss, ARD Praga, tagesschau, 6 lutego 2024 r., godz. 9:00

Grayson Hayes

„Komunikator. Profesjonalny badacz kawy. Irytująco skromny fanatyk popkultury. Oddany student. Przyjazny ćpun mediów społecznościowych”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *