Negocjacje z Ukrainą: Ławrow beszta się przeciwko wpływom amerykańskim

  1. Strona główna
  2. Polityka

Utworzony:

Negocjacje z Ukrainą idą niewielkie postępy. Prezydent USA Biden wybiera się na szczyt NATO w Europie, przemawia tam także prezydent Ukrainy Zełenski. Pasek informacyjny.

  • Eskalacja konfliktu na Ukrainie*: Prezydent USA Joe Biden udaje się do Brukseli na szczyt NATO i szczyty UE w ramach rozmów Ukraina-Rosja w środę (Aktualizacja 23 marca, 9:50).
  • Prezydent Ukrainy Zełenskij* będzie również przemawiał na szczycie NATO w czwartek, 24 marca (Aktualizacja 23 marca, 9:50).
  • Negocjacje z Ukrainą: Ławrow zbeształ wpływy USA – i robi szalone domysły (Aktualizacja 23 marca, 10:30).
  • Kontekst kryzysu ukraińskiego * tutaj.

Ten pasek się skończył. Więcej o negocjacjach Ukraina-Rosja przeczytasz tutaj.

Aktualizacja 24 marca, 10:17: Wojna ukraińska i negocjacje związane z Ukrainą są również postrzegane szczególnie krytycznie na Zachodzie. Niektóre działania są konieczne. Dlatego w czwartek odbędzie się trio szczytów: dyskutować będą NATO, kraje G7 i UE.

Aktualizacja 23 marca, 11:37: Rosja ostrzegła przed możliwą misją pokojową NATO na Ukrainie. „To byłaby bardzo pochopna i niezwykle niebezpieczna decyzja” – powiedział w środę rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, według agencji informacyjnej Interfax. Pieskow powiedział, że obecnie trwa „specjalna operacja wojskowa” na Ukrainie – tak Moskwa oficjalnie nazywa wojnę. „I każda możliwa konfrontacja między naszymi żołnierzami a żołnierzami NATO może mieć zrozumiałe konsekwencje, które są trudne do naprawienia”.

Polska chce oficjalnie przedstawić swoją propozycję misji pokojowej na Ukrainie na szczycie NATO w Brukseli w czwartek. Jak dotąd jednak ten nacisk wywołał mieszane reakcje wśród partnerów NATO.

Rzecznik Kremla Pieskow powiedział również, że nie jest dyskutowana ewentualna interwencja innych członków zdominowanego przez Rosję sojuszu wojskowego. Ukraina wielokrotnie wyrażała obawy, że np. Białoruś będzie uczestniczyć w wojnie z własnymi wojskami.

Aktualizacja 23 marca, 11:02: Polska twierdzi, że potępiła dziesiątki rosyjskich dyplomatów jako szpiegów. „Sporządzono listę 45 osób, które pracują w Polsce pod przykrywką działań dyplomatycznych (…) i w rzeczywistości prowadzą działalność szpiegowską skierowaną przeciwko Polsce” – powiedział rzecznik ABW na temat Środa Stanisław Zaryn.

Lista z nazwiskami oskarżonych została przekazana do Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Służba Wywiadu Krajowego wzywa do ich deportacji – wyjaśnił Zaryn na Twitterze. Na godzinę 12:30 w Departamencie Stanu zaplanowano konferencję prasową.

Wywiad krajowy poinformował też w środę o aresztowaniu Polaka również oskarżonego o szpiegostwo na rzecz Rosji. Działania człowieka, który pracował w archiwach ratusza warszawskiego, zagrażały „bezpieczeństwu wewnętrznemu i zewnętrznemu Polski”.

Negocjacje z Ukrainą: Ławrow warczy na wpływy USA – i robi dziwaczne założenia na temat celu

Aktualizacja 23 marca, 10:30: Rosja oskarżyła Stany Zjednoczone o przedłużanie wojny na Ukrainie dla własnych interesów. „Spekulują o wysłaniu większej ilości broni na Ukrainę” – powiedział minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow w środowym przemówieniu do studentów w Moskwie, według agencji informacyjnej Interfax. – Najwyraźniej chcą nas jak najdłużej utrzymać w stanie bojowym.

Z tego powodu rozmowy delegacji rosyjskiej z delegacją ukraińską przebiegały powoli: „Negocjacje są trudne, bo strona ukraińska (…) stale zmienia swoje stanowisko i odrzuca własne propozycje” – stwierdził Ławrow. „Trudno pozbyć się poczucia, że ​​są przytrzymywani przez swoich amerykańskich kolegów, którzy… po prostu zakładają, że szybkie zakończenie tego procesu nie jest dla nich opłacalne”.

Prezydent Rosji Władimir Putin i jego minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow, który teraz wściekle oskarża Stany Zjednoczone. © zdjęcie sojusz/dpa

Negocjacje Ukraina-Rosja: Biden na spotkaniu dyplomatycznym w Europie – Zełenskij przemawia na szczycie NATO

Aktualizacja 23 marca, 9:50: Prezydent USA Joe Biden* udaje się w środę do Brukseli na nadzwyczajny szczyt NATO. Będzie także uczestniczył w szczytach UE i głównych demokratycznych potęg gospodarczych (G7). Prezydent USA pojedzie w piątek do Warszawy. Na sobotę zaplanowano dwustronne spotkanie z prezydentem RP Andrzejem Dudą. To trzecia podróż Bidena do Europy od czasu objęcia urzędu w styczniu 2021 roku.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenskij* również chce przyłączyć się do nadzwyczajnego szczytu NATO w czwartek 24 marca przez wideo. Jego rzecznik Serhij Nykyforow poinformował o tym we wtorek unijną agencję prasową. Spotkanie ma miejsce dokładnie cztery tygodnie po rozpoczęciu agresji Rosji na Ukrainę. Na szczycie omówiona zostanie inwazja Rosji na Ukrainę, wsparcie państw NATO dla Ukrainy oraz wzmocnienie odstraszania i obrony przed Rosją.

Rozmowy z Ukrainą: Zełenski oskarża wojska Putina o chwytanie uchodźców

Aktualizacja 23 marca, 06:18: Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oskarżył siły rosyjskie o „po prostu schwytanie” grupy uchodźców z oblężonego miasta portowego Mariupol na wcześniej uzgodnionej drodze ucieczki. We wtorkowym wieczornym przesłaniu wideo głowa państwa ponownie mówiła o cierpieniach, które, jak powiedział, dotyczyło kolejnych 100 000 osób w mieście, które musiały znosić „bez jedzenia, bez wody, bez lekarstw, nieustanny ogień”.

Przed wybuchem wojny miasto liczyło jeszcze 450 000 mieszkańców. Jest to ważne strategicznie dla obu stron, ponieważ jest ostatnim dużym portem pod kontrolą Ukrainy na Morzu Azowskim i uniemożliwia bezpośrednie połączenie lądowe między anektowanym przez Rosję Półwyspem Krymskim a obszarami kontrolowanymi przez proseparatystów Rosjan na wschodzie Ukrainy.

Ukraina i Rosja negocjują – Stany Zjednoczone nie zamierzają zamykać ambasady w Moskwie

Aktualizacja 22 marca, 18:53: W obliczu wojny na Ukrainie i wzmożonych napięć z Rosją Stany Zjednoczone podkreślają wagę stosunków dyplomatycznych. „Chcę powiedzieć bez ogródek, że Stany Zjednoczone nie mają zamiaru zamykać ambasady w Moskwie” – powiedział rosyjskiej opozycyjnej gazecie ambasador USA w Moskwie John Sullivan. Nowaja Gazeta. „A prezydent (Joe) Biden nie ma zamiaru usunąć mnie ze stanowiska ambasadora”.

Jednocześnie Sullivan powiedział: „Mimo to widzieliśmy sygnały ze strony rosyjskich przywódców, że stosunki dyplomatyczne mogą zostać zerwane. (…) Nie zostało to powiedziane wprost, ale było takie zagrożenie”. Ostatnio Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Moskwie oświadczył, że stosunki rosyjsko-amerykańskie są „na krawędzi zerwania”. Notatka protestacyjna została doręczona Sullivanowi.

Ukraińskie rozmowy nie są wystarczająco „istotne” dla Kremla

Aktualizacja 22 marca, 14:37: Kreml nie widzi pożądanego postępu w negocjacjach z Ukrainą. „Pewien proces jest w toku, ale chcielibyśmy, aby był bardziej energiczny i znaczący” – powiedział we wtorek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Nie chciał informować o treści rozmów z Kijowem, bo to „jedynie utrudniłoby proces negocjacyjny”.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w poniedziałek, że jest gotów przedyskutować z prezydentem Rosji Władimirem Putinem „kompromis” w sprawie obszarów wschodniej Ukrainy i Krymu. Przekonywał jednak, że taka umowa powinna zostać potwierdzona w referendum na Ukrainie.

Negocjacje z Ukrainą: doradca Selenskyj widzi możliwości „stosunkowo prostego” porozumienia

Aktualizacja 22 marca, 12:01: Czy negocjacje z Ukrainą postępują teraz? Podobnie jak m.in. amerykański magazyn Polityka poinformował, że według doradcy Zełenskiego Aleksandra Rodniańskiego „stosunkowo łatwo” było uzgodnienie pewnych kwestii – takich jak członkostwo w NATO czy używanie rosyjskiego jako języka regionalnego. Wykluczył jednak oddanie terytorium.

Negocjacje z Ukrainą: Biden dzwoni do głów państw przed wyjazdem do Europy

Aktualizacja 21 marca, 21:15: Prezydent USA Joe Biden* omówił obecny stan wojny na Ukrainie z szefami państw Niemiec, Francji, Włoch i Wielkiej Brytanii w poniedziałek po południu. Jak zapowiedział Biały Dom, prezydent przeprowadził około godzinną rozmowę telefoniczną z Olafem Scholzem, Emmanuelem Macronem, Mario Draghi i Borisem Johnsonem, podczas której alianci omówili „swoje skoordynowane reakcje na atak niesprowokowanej i nieuzasadnionej akcji Rosji przeciwko Ukrainie ”.

Negocjacje w wojnie ukraińskiej: w wywiadzie Selenskyj wygłosił jasne oświadczenie w Moskwie

Pierwszy raport z 21 marca: Kijów/Moskwa – Według jej głowy państwa Wołodymyra Zełenskiego* Ukraina nie zaakceptuje „rosyjskich ultimatum” zakończenia wojny*. „Ukraina nie może zaakceptować rosyjskiego ultimatum” – powiedział Zełenskij w poniedziałkowym wieczornym raporcie z serwisu informacyjnego. zawieszenie opublikowano wywiad wideo. Celem Rosji jest „zniszczenie” Ukrainy.

Negocjacje wojenne: według Zełenskiego Moskwa chce uzyskać „kapitulację” miast Mariupol, Charków i Kijów

Moskwa chce między innymi uzyskać „przekazanie” miast Mariupol, Charków i Kijów* przez Ukrainę, powiedział Zełenskij. Ale „ani mieszkańcy Charkowa, Mariupola czy Kijowa, ani ja, prezydent” nie mogli się podporządkować.

Według Zełenskiego władze rosyjskie starają się dyktować swoje żądania stronie ukraińskiej. Delegacja rosyjska kontynuuje podejście: „Wydamy ultimatum, oto punkty, wypełnicie je wszystkie i zakończymy wojnę” – powiedział Zełenski. Jednak Moskwa nie osiągnie w ten sposób rezultatów.

Negocjacje między Ukrainą a Rosją: każdy „kompromis” z Moskwą zostanie przedstawiony Ukraińcom w referendum

Naród ukraiński jest „zjednoczony” w obliczu rosyjskiej wojny agresyjnej* – podkreślił Zełenskij. Widać to także w okupowanych już przez Rosję miastach, takich jak Melitopol i Berdiańsk. Tam, gdzie rosyjscy żołnierze podnieśli flagę, „powalają ludzi”, powiedział prezydent.

Odnosząc się do roli wojsk rosyjskich w wojnie na Ukrainie, Zełenskij powiedział: „Czego chcesz? Zniszcz nas wszystkich. Ultimatum Moskwy stałoby się rzeczywistością dopiero „gdy nas już nie będzie”.

Ponadto Zełenski zapowiedział, że pozwoli swoim ludziom decydować o ewentualnym „kompromisie” w negocjacjach z Rosją. Treść ewentualnej umowy może oznaczać „historyczne” zmiany – powiedział szef państwa. Strona ukraińska zdecyduje o tym ostatecznie w referendum. (AFP/cibo) *Merkur.de to oferta firmy IPPEN.MEDIA.

Howell Nelson

„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *