Polski prezydent zawetuje pigułkę dzień po, rząd ogłasza…

Andrzej Duda/fotosojusz, NurPhoto, Dominika Zarzycka

Warszawa – Walka o władzę wokół pigułki „dzień po” w Polsce: konserwatywny prezydent Andrzej Duda zawetował zmianę prawa, która znacznie ułatwiłaby dostęp do leku zapobiegającego ciąży bez recepty. Rząd ogłosił wówczas, że chce w miarę możliwości ominąć weto głowy państwa.

W oświadczeniu prezydentury stwierdzono, że Duda „przedłożył parlamentowi nowelizację ustawy o lekach z prośbą o jej ponowne rozpatrzenie”. Prezydent nie mógł zaakceptować ustawy, która umożliwiłaby dostęp do pigułki „dzień po” „dzieciom poniżej 18. roku życia bez nadzoru lekarza i z pominięciem roli i odpowiedzialności rodziców”.

Sejm warszawski przyjął ustawę pod koniec lutego. Zatem lek zapobiegający ciąży powinien być dostępny bez recepty od 15. roku życia.

W ten sposób posłowie utorowali drogę planom prounijnego rządu koalicyjnego premiera Donalda Tuska złagodzenia wcześniejszych ograniczeń dotyczących pigułki „dzień po”.

Stara recepta została wprowadzona przez prawicowo-nacjonalistyczną partię Prawo i Sprawiedliwość (PiS), sprawującą władzę od 2015 roku do grudnia, w ramach konserwatywnej polityki rodzinnej.

Rząd spodziewał się weta Dudy. – powiedziała w zeszłym tygodniu w radiu minister zdrowia Izabela Leszczyna RMF-FMprzygotowane zostało już rozporządzenie, które powinno umożliwić farmaceutom wystawianie recept na pigułki. Aby zapobiec niechcianym ciążom, lek powinien być w ten sposób udostępniony od 1 maja.

Teraz rząd chce pójść tą drogą: „Teraz uruchamiamy plan B” – zapowiedział Tusk zaraz po wecie Dudy. W styczniu szef rządu podjął także działania mające na celu liberalizację całości restrykcyjnego prawa aborcyjnego w Polsce. Obecnie aborcja w Polsce jest dozwolona jedynie w przypadku gwałtu, kazirodztwa lub w przypadku zagrożenia życia matki. © afp/aerzteblatt.de

Howell Nelson

„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *