Zboża z Ukrainy: mieszkańcy Europy Wschodniej trzymają się zakazu importu

Podpisał stosowne oświadczenie ze swoimi węgierskimi, słowackimi, rumuńskimi i bułgarskimi odpowiednikami – powiedział w środę w Warszawie minister rolnictwa Robert Telus. Jeden jest nadal „bardzo otwarty” na tranzyt do krajów trzecich.

Ograniczenia w handlu dotyczą Bułgarii, Polski, Węgier, Rumunii i Słowacji

Na początku czerwca Komisja Europejska podjęła decyzję o przedłużeniu do 15 września ograniczeń w imporcie zbóż z zaatakowanej przez Rosję Ukrainy. Nadal są potrzebne ze względu na ograniczone możliwości magazynowania przed sezonem żniwnym – podano w uzasadnieniu.
Wcześniej wschodnie państwa UE niezależnie ograniczyły import po tym, jak rolnicy skarżyli się na nieproporcjonalną konkurencję ze strony gwałtownie rosnącego importu.

Ograniczenia handlowe UE dotyczą w szczególności pięciu wschodnich krajów UE: Bułgarii, Polski, Węgier, Rumunii i Słowacji. Nasiona pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika z Ukrainy nie mogą już być tam swobodnie sprzedawane. Dozwolony jest jednak tranzyt towarów do innych krajów UE.

UE osiągnęła porozumienie w sporze o import produktów rolnych. Pięć krajów Europy Wschodniej skarżyło się, że ich własne produkty spadły z powodu importu z Ukrainy.

29.04.2023 | 00:18 minut


Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że albo po 15 września zostaną wypracowane odpowiednie mechanizmy i regulacje zapobiegające destabilizacji rynku w Polsce, albo rząd w Warszawie wdroży je jednostronnie z innymi krajami tranzytowymi.

Na Ukrainie ewentualne przedłużenie zakazu importu spotkało się z niezrozumieniem. Według agencji informacyjnej Interfax-Ukraina odpowiedzialna za gospodarkę wicepremier Julia Swyrydenko powiedziała:

Nazwała tę decyzję „dyskryminującą Ukrainę”. Chociaż w tej chwili nie jest to zbyt realistyczne, „Myślę, że można podjąć pewne kroki w lustrzanym odbiciu” – dodała.

Najnowsze wiadomości na temat rosyjskiego ataku na Ukrainę można znaleźć w dowolnym momencie na naszym blogu na żywo:

Bianca Robbins

„Miłośnik internetu. Dumny ewangelista popkultury. Znawca Twittera. Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Zły komunikator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *