Zełenski o wizycie prezydenta Polski i krajów bałtyckich: negocjacje zakończyły się sukcesem

Konferencja prasowa prezydentów Litwy, Polski, Ukrainy, Łotwy i Estonii. Fot. Roberto Dakaus (Gabinet Prezydenta Republiki Litewskiej)

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że środowe spotkanie z prezydentami Polski, Łotwy, Litwy i Estonii było owocne.

Negocjacje zakończyły się sukcesem. Dla prezydentów ważna jest wizyta w Borodiance w obwodzie kijowskim, gdzie na własne oczy mogą zobaczyć, co zrobili okupanci – powiedział prezydent.

Według Zełenskiego stało się to kolejnym argumentem dla jego kolegów, aby wywrzeć większy nacisk na naprawdę ostrożne sankcje wobec Federacji Rosyjskiej.

Prezydent Litwy Gitanas Nausda odwiedzi w środę przedmieście Kijowa Borodianka, mówiąc, że tylko zombie, a nie Mons, mogły popełnić ewentualne zbrodnie wojenne odnotowane tutaj i gdzie indziej na Ukrainie.

To tutaj obserwujemy ciemną stronę monia. tylko zombie mogły popełnić te okrucieństwa, nie Mons. Wykonywali rozkazy swojego dowództwa wojskowego, a także zombie. Oni nieustannie niszczą naród ukraiński, powiedział Nausda, i wezmą udział we wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim oraz przywódcami Estonii, Łotwy i Polski.

Nie możemy do tego dopuścić, władze rosyjskie muszą zapłacić za swoje zbrodnie – dodał.

Szanując naród ukraiński i prezydenta Zełenskiego podkreślił, że bohaterstwo narodu ukraińskiego pokazało w ostatnich tygodniach niesamowitą siłę i nadal walczy o mobilizację świata w walce o pokój.

Powtórzył również swój wczorajszy apel do partnerów o zwiększenie wsparcia wojskowego dla Ukrainy i wezwał UE do jak najszybszego przyjęcia sankcji na ropę i gaz oraz wszystkie rosyjskie banki, mówiąc, że mons ukraiński nie może czekać rok lub dwa.

W środę prezydent Litwy pojedzie na Ukrainę z przywódcami Estonii, Łotwy i Polski. We wtorek litewski przywódca był w Polsce, gdzie wspólnie z prezydentami tego kraju, Łotwy i ministrem spraw zagranicznych Estonii dyskutowali o przebiegu wojny na Ukrainie, wsparciu dla Ukrainy i wzmocnieniu wschodniej flanki NATO.

Prezydent RP Andrzej Duda nazwał armię rosyjską na Ukrainie terrorystą.

To nie wojna, to terroryzm. Jeśli ktoś wysyła samoloty i wojska, by zbombardowały dzielnicę mieszkaniową i zabiły cywila, to nie jest wojna. To okrucieństwo, bandytyzm, terroryzm – powiedział Duda na konferencji prasowej.

Po pierwsze, potrzebujemy embarga na ropę i gotowości Europy do rezygnacji z rosnących rosyjskich zasobów energetycznych. Unia Europejska musi przestać wspierać armię rosyjską – podkreślił szef państwa.

Wizyta prezydenta miała na celu zademonstrowanie poparcia dla ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w inwazji na Rosję – powiedział.

Po rozpoczęciu przez Rosję wojny z Ukrainą prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego, który otrzymał wniosek kilkudziesięciu państw sygnatariuszy Statutu Rzymskiego, wszczął śledztwo w sprawie zbrodni wojennych na Ukrainie.

Wybierz firmy i tematy, które Cię interesują. źródła.