Zmiana kursu w Niemczech: jako wiodący naród, totalna porażka

Witaj drogi czytelniku,

nagle jest nie do poznania. Wyglądała, jakby się postarzała, była sztywna w stawach, nieelastyczna i skostniała. Każdy ruch, nieważne jak mały, wydawał się ją ranić. Ale teraz to! ten Unia Europejska przepełnia się energią i znalazła nieoczekiwaną jedność w obliczu rosyjskiej agresji: razem i zjednoczone państwa występują przeciwko watażce z Moskwy. Trzymajmy nieznany obraz przed naszym wewnętrznym okiem, aby jak najlepiej go zapamiętać. Ponieważ nie musisz być jasnowidzem, aby przewidzieć: tak nie pozostanie.

Rozwiązanie się rozpadnie, konflikty znów wybuchną i to jest w porządku. Atak na Ukrainę tylko zarysował powierzchnię, a nie rozwiązał, różnice wewnątrz UE. Zobaczymy, do czego przystosuje się nowa normalna Europa w ciągu roku: permanentna wojna na wyniszczenie lub (częściowo) okupowana przez Rosję Ukraina, gdzie brutalne represje spotykają się z gwałtownym oporem. Może jest brudny interes dzielący kraj lub zmniejszający jego niezależność istnieją odpowiednie wskazówki w negocjacjach w Stambule. Nie można już wykluczyć nawet klęski Rosji, po której reżim Putina przekształci się ostatecznie w państwo totalitarne. Wczorajsze ogłoszenie przez Kreml, że „masowo ograniczy” swoją działalność militarną na Ukrainie, może być próbą kupienia czasu do przybycia na front nowych żołnierzy. Ale pokazuje też, że Rosjanie są pod ogromną presją. To, co nastąpi, dopiero się okaże. Jednak z pewnym stopniem pewności można przewidzieć dwie rzeczy: W pewnym momencie wszystko wróci do normy. Ale nie będzie tak jak wcześniej.

W Unii Europejskiej trwa już przydzielanie nowych ról: Europa Wschodnia przejęła inicjatywę solidarności z Ukrainą. Można to wytłumaczyć wyprawą w historię zimnej wojny, z doświadczeniami zniewolenia w sowiecko-rosyjskim kosmosie. Dlatego premier Czech Petr Fiala niedawno jechał pociągiem do swojego kolegi walczącego w walce Wołodymyra Zełenskiego w Kijowie i wie że ma po swojej stronie cały kraj, by wesprzeć Ukrainę.

Premier Słowenii Janez Janswyjazd, ale w bagażu nie miał balastu historycznego: Radziecki czołg nigdy nie przejechał przez małe sąsiednie Włochy. W tym celu populista rządzi jak mały Trump, który nie ma poczucia demokracji i wartości europejskich, a raczej autopromocję. Do Kijowa pielgrzymowała też polska władza wykonawcza, motywowana głęboko zakorzenioną w świadomości narodowej pamięcią o natrętnych rosyjskich sąsiadach.

Wicepremier Polski Kaczyński, premier Czech Fiala, premier Słowenii Janša i premier Polski Morawiecki odwiedzili prezydenta Ukrainy Zełenskiego. (Źródło: obrazy imago)

Selenskyj niedługo będzie musiał kupić drzwi obrotowe, pojawiają się więc ożywione wizyty solidarnościowe na Ukrainie. Właśnie uchwalili przewodniczący parlamentów Estonii, Łotwy i Litwy. Nawiasem mówiąc, od początku wojny w Kijowie nie było następującej kadry kierowniczej: Emmanuel Macron Francji, Mario Draghi z Włoch i innych wagi ciężkiej z zachodu Unii. Olaf Scholz ani oczywiście nie wiemy teraz. Kanclerz federalny zawsze potrzebuje trochę więcej czasu na zakup biletów.

Obawy o wschodni brzeg NATO i UE nie zostały potraktowane wystarczająco poważnie przez inne państwa członkowskie, które uważały, że znajdują się w bezpiecznej odległości od rosyjskiego niedźwiedzia. Mniejszy dystans natomiast wyostrza zmysły. Nigdzie na terenie UE nie byliśmy i nie jesteśmy bardziej narażeni na niebezpieczeństwo niż w Bałtycki. Nigdzie nie zostało to lepiej zrozumiane i dosłownie: Większość ludzi nadal mówi po rosyjsku i od czasu do czasu ogląda rosyjską telewizję. Możesz tam zobaczyć na przykład, jak atak nuklearny na Zachód i jeden Inwazja krajów bałtyckich jest omawiane, na żywo i w kolorze. Ci, którzy są na nią regularnie narażeni, mają żywe poczucie ryzyka, jakie stwarza Putin i nigdy nie lubili wybielania na Zachodzie.

Nic więc dziwnego, że Europa Wschodnia przoduje pod względem adresów solidarności z Ukrainą. Wśród tamtejszych ludzi popularny jest bezkompromisowy kurs antyrosyjski. Członkowie rządu mogą zdobywać punkty z maksymalnymi wymaganiami, nie martwiąc się o konsekwencje. Zerwanie wszystkich więzi gospodarczych w tej chwili, w tym węgla, ropy i gazu? Już wkrótce! Zbrojna misja pokojowa na Ukrainie, która natychmiast zaangażowałaby się w walki z rosyjskimi najeźdźcami? Polski agitator uważa, że ​​to świetny pomysł Jarosława Kaczyńskiego. Adoptowany syn swojego premiera Mateusz Morawiecki tymczasem bełkocze o Hitlerze, Churchillu i nieuchronności wojny, aby dojść do wniosku: jeśli to konieczne, NATO powinno chronić Ukrainę „własnymi tarczami”.

We wschodnich krajach UE ludzie domagają się tego, co mogą, bo determinacja jest dobrze przyjmowana – i nic nie kosztuje. Trzeba przyznać, że entuzjazm dla kursu, o którym zdecydowano, szybko osłabnie w Europie Wschodniej, jeśli NATO rzuci się na łeb na szyję do wojny z Rosją. A może zostanie odcięty prąd i następnej zimy ludność siedziałaby w zimnych mieszkaniach i szczękała zębami. Ale tak się nie dzieje. Ponieważ na Western Brakes można polegać.

Tradycyjni gracze wagi ciężkiej UE nie wyglądają dobrze, a to ma swoje konsekwencje. Wahanie i pretensje do przywództwa nie są tak łatwe do pogodzenia. Nowa norma, jaka nas czeka po wojnie na Ukrainie, będzie więc zawierać również to: wagi w UE przesuwają się na wschód. I z tym niestety populiści, który teraz wypluwa duże tony bez kompleksów. Podjęli inicjatywę w czasie kryzysu, co zresztą zasługuje na brawa, jeśli niektórzy z nich nie mieli też w bagażu programu antydemokratycznego. Na przykład polski rząd chciałby jednocześnie skrępować wymiar sprawiedliwości i prasę. Do niedawna trwały więc konflikty z Brukselą i groziły bolesne sankcje. Prawdopodobnie są teraz zawieszone. Bo teraz ten sam polski rząd stoi na czele obrony wolności. Nawet prezydent USA Biden robi honory.

Rząd niemiecki zmienił też kurs w polityce zagranicznej w obliczu rosyjskiej agresji. Wahanie Niemiec w obliczu sankcji w energetyce jest niezaprzeczalne, ale przynajmniej można je uznać za godne dyskusji przestrogę, która nie powinna być automatycznie interpretowana jako sygnał słabości. Niemniej jednak: Niemcy sprawiają wrażenie, że są stale na hamulcach i za wydarzeniami – w zakresie sankcji, dostaw broni, inicjatyw dyplomatycznych. A potem była krępująca scena w Bundestagu. Jako wiodący naród, największy kraj w UE do tej pory poniósł całkowitą porażkę. Dopóki tak będzie, inni będą na miejscu, w tym, niestety, przeciwnicy demokracji i rządów prawa. To musi się zmienić. W końcu chcemy później móc rozpoznać naszą wspólną Europę.

______________________________

spotkanie dnia

Christine Lambrecht nie może postawić stopy w Ministerstwie Obrony.  (Źródło: Reuters)Christine Lambrecht nie może postawić stopy w Ministerstwie Obrony. (Źródło: Reuters)

sędziowie europejscy osądź dzisiaj, czy sankcje wobec byłego prezydenta Ukrainy Wiktor Janukowycz są zgodne z prawem. Jego protesty w Kijowie zostały stłumione w 2014 roku, dlatego ukarały go państwa UE.

Krystyna Lambrecht przez wielu uważany jest za zły wybór w Ministerstwie Obrony, a także traci poparcie we własnym domu. Dziś polityk SPD chce odrobić wizytę w USA. Tak wiele uroczych zdjęć zostało zrobionych z jego amerykańskim odpowiednikiem.

Mądry” opublikują swoje zaktualizowane prognozy gospodarcze na lata 2022 i 2023. Ze względu na konsekwencje wojny na Ukrainie prawdopodobnie będzie ponuro.

Biskupi Bawarii na ich wiosennym posiedzeniu plenarnym w Ratyzbonie rzekomo chcą „pracować” nad skandalami nadużyć w Kościele katolickim. Prawdopodobnie nie będą myśleć o rezygnacji w całości i torowaniu drogi do niezbędnego nowego początku.

Izrael jest wstrząśnięty: Zabójca zastrzelił kilka osób to trzeci atak w ciągu tygodnia. Więcej szczegółów na temat śledztwa policyjnego oczekuje się dzisiaj.

______________________________

Przeczytaj co

"W konflikcie ukraińskim Niemcy potykają się z jednej przysięgi ujawnienia do drugiej"powiedział Adam Tooze.  (Źródło: t-online/Ger Harley/EdynburgElitemedia)„W konflikcie na Ukrainie Niemcy potykają się, przechodząc od jednej przysięgi ujawniającej do drugiej” – mówi Adam Tooze. (Źródło: Ger Harley / EdinburghElitemedia/t-online)

Adam Tooze jest jednym z najbystrzejszych umysłów w nauce. W wywiadzie z moim kolegą Markiem von Lüpke wyjaśnia tło wahania Niemiec w konflikcie na Ukrainie – i jak rząd Scholza może bardzo mocno uderzyć Putina.

______________________________

Putin usprawiedliwia swoją wojnę agresji tak zwaną „denazyfikacją”. Prawdę mówiąc, jego wspólnicy torturują więźniów w obozach koncentracyjnych, jak pokazuje mój kolega Carl Exner.

______________________________

Liczba infekcji jest niezwykle wysoka. Czy straciliśmy kontrolę nad Covidem? W rozmowie z moją koleżanką Christiane Braunsdorf, matematyk Kristan Schneider wyjaśnia, dlaczego kurs koronacji niemieckiej jest tak ryzykowny.

______________________________

Pierwszy Izrael, wczoraj Holandia: Reprezentacja Niemiec gromadzi doświadczenie na Mistrzostwa Świata w meczach towarzyskich. Według naszego felietonisty Bertiego Vogtsa istnieje problem z poważnymi konsekwencjami.

______________________________

Co mnie bawi?

Vladimir jest pod presją.

    (Źródło: t-online/Mario Lars) (Źródło: t-online/Mario Lars)

Niemniej jednak dziękuję za zachowanie pewności siebie. Nadejdą lepsze czasy. Mając to na uwadze życzę pięknego wiosennego dnia.

Serdecznie

Jego

Florian Harms
Redaktor naczelny t-online
E-mail: t-online-newsletter@stroeer.de

Z materiałem dpa.

Możesz skorzystać z codziennego biuletynu o świcie zapisz się tutaj za darmo.

Wszystkie edycje Dawn znajdziesz tutaj.

wszystkie posty przeczytaj tutaj.

Howell Nelson

„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *