Prezydent Polski Andrzej Duda ogłosiła, że chce ułaskawić byłego ministra spraw wewnętrznych Mariusza Kamińskiego, skazanego na dwa lata więzienia i jego kolegę Macieja Wąsika. Po spotkaniu z żonami obu polityków z konserwatywnej prawicowej partii PiS, które zostało odrzucone w październiku, Duda zapowiedział, że „rozpocznie proces ułaskawienia”. Prezydent, sam politycznie bliski PiS, określił Kamińskiego i Wąsika jako „więźniów politycznych”.
Polski sąd w zeszłym miesiącu skazał byłego ministra i jego współpracowników za nadużycie władzy. Oboje protestują przeciwko swojej niewinności. Duda ułaskawił ją już w 2015 r., jednak Sąd Najwyższy odrzucił tę decyzję, gdyż przeciwko niej toczyło się wówczas postępowanie apelacyjne. Duda ogłosił decyzję o drugim ułaskawieniu na krótko przed planowaną demonstracją zwolenników PiS w Warszawie.
Aresztowanie w obliczu napięć politycznych
We wtorek wieczorem były minister i Wąsik zostali zatrzymani w pałacu prezydenckim, gdzie szukali ochrony. Już pierwszego dnia zatrzymania Kamiński rozpoczął strajk głodowy. Duda był „głęboko przerażony” tym, co uznał za nielegalne aresztowanie.
Klimat polityczny w Polsce jest obecnie napięty. TO PiS Choć w październikowych wyborach okazała się najsilniejszą partią, nie udało jej się stworzyć większości. Premier PiS Mateusz Morawiecki od tygodni upierał się, że chce utworzyć rząd i mimo przewidywalnej porażki w parlamencie otrzymał mandat rządowy Dudy. Dopiero w grudniu nowy, trójstronny rząd pod przewodnictwem liberalno-burżuazyjnego Donalda Tuska mógł objąć urząd.
Sekcja polityka – Podcast polityczny z ZEIT i ZEIT ONLINE:
„Radzę zachować ostrożność. Wybory w Polsce nie były wielkim wahadłem”
PiS wzywa do demonstracji przeciwko nowemu rządowi
Od tego czasu PiS mobilizuje się przeciwko nowemu rządowi. Na demonstracji w Warszawie spodziewano się 50 000 zwolenników partii. Tysiące ludzi zebrało się przed Parlamentem i trzymało transparenty z hasłami: „To jest Polska, a nie Tuskoland” oraz „Minister Kultury – Minister Cenzury”.
PiS zarzuca proeuropejskiej partii Tuska działanie w imieniu Niemiec. W ostatnich latach partia wielokrotnie podsycała nieufność wobec Niemiec.
Protest wywołał początkowo reorganizacja mediów publicznych przeprowadzona przez rząd Tuska. Powód był jeden Polska i szeroko krytykowany na arenie międzynarodowej, jednostronny reportaż medialny w duchu PiS. Ze swojej strony prawicowa partia konserwatywna zarzuca kolejnemu rządowi naruszenie zasad demokracji w trakcie restrukturyzacji.
Prezydent Polski Andrzej Duda ogłosiła, że chce ułaskawić byłego ministra spraw wewnętrznych Mariusza Kamińskiego, skazanego na dwa lata więzienia i jego kolegę Macieja Wąsika. Po spotkaniu z żonami obu polityków z konserwatywnej prawicowej partii PiS, które zostało odrzucone w październiku, Duda zapowiedział, że „rozpocznie proces ułaskawienia”. Prezydent, sam politycznie bliski PiS, określił Kamińskiego i Wąsika jako „więźniów politycznych”.
Polski sąd w zeszłym miesiącu skazał byłego ministra i jego współpracowników za nadużycie władzy. Oboje protestują przeciwko swojej niewinności. Duda ułaskawił ją już w 2015 r., jednak Sąd Najwyższy odrzucił tę decyzję, gdyż przeciwko niej toczyło się wówczas postępowanie apelacyjne. Duda ogłosił decyzję o drugim ułaskawieniu na krótko przed planowaną demonstracją zwolenników PiS w Warszawie.
„Miłośnik internetu. Dumny ewangelista popkultury. Znawca Twittera. Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Zły komunikator”.