Scholz: Niemcy, Francja i Polska jednoczą się, aby zachować pokój

Andrzejus Duda, Olafas Scholzas, Emmnuelis Macronas. Hannibalo Hanschke (AP / „Scanpix”) nuotr.

Niemcy, Francja i Polska są zjednoczone, aby zachować pokój w Europie w obliczu kryzysu na Ukrainie, powiedział kanclerz Niemiec Olaf Scholz podczas wtorkowego spotkania trzech przywódców, a prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział, że widzi możliwości złagodzenia napięć z Rosją. nad Ukrainą. .

„Łączy nas cel utrzymania pokoju w Europie poprzez dyplomację i jasne komunikaty oraz wspólną wolę współpracy” – powiedział dziennikarzom Scholz, stając obok Macrona i polskiego przywódcy Andrzeja Dudy.

Polski prezydent powiedział, że jest przekonany, że wojny można uniknąć łagodząc napięcia z Rosją o Ukrainę.

„Musimy znaleźć rozwiązanie, aby uniknąć wojny. Jak powiedziałem, to jest w tej chwili nasze główne zadanie. Wierzę, że to osiągniemy. Moim zdaniem najważniejsza jest dziś jedność i solidarność” – powiedział A. Duda.

Dyplomata UE Josep Borrell brzmiał ostrożnie optymistycznie, mówiąc, że wizyta Macrona w Moskwie przyniosła „element umiarkowanego napięcia”, ale „nie cudu”.

„Dopóki ludzie będą chcieli siedzieć przy stole i rozmawiać, myślę, że jest nadzieja na uniknięcie konfrontacji wojskowej” – powiedział dziennikarzom pod koniec swojej wizyty w Waszyngtonie.

Macron wezwał wówczas do „silnego” dialogu z Rosją w celu rozwiązania kryzysu na Ukrainie.

Przybywając do Berlina po dwóch dniach rozmów w Kijowie i Moskwie, Macron wezwał do „silnego dialogu” z Rosją jako jedynego sposobu na rozwianie obaw, że Kreml może najechać Ukrainę.

Francuski przywódca, który siedział przy stole negocjacyjnym z Władimirem Putinem przez pięć godzin w poniedziałek, powiedział, że rosyjski prezydent powiedział mu, że „Moskwa nie będzie źródłem eskalacji” pomimo rozmieszczenia ponad 100 000 żołnierzy i sprzętu wojskowego na granicy z Ukrainą .

Macron powiedział, że widzi teraz „szansę” na negocjacje z Moskwą i Kijowem w sprawie przedłużającego się konfliktu we wschodniej Ukrainie, aby posunąć się naprzód oraz „konkretne i praktyczne rozwiązania” w celu zmniejszenia napięć między Rosją a Zachodem.

Po wizytach w Moskwie i Kijowie Macron powiedział dziennikarzom: „Musimy wspólnie znaleźć sposoby i środki, aby zaangażować się w silny dialog z Rosją”, który nazwał „jedyną drogą do pokoju na Ukrainie”.

„Kompromis”

Teraz skupimy się na oddzielnych rozmowach w Berlinie w czwartek, w których wezmą udział wysocy urzędnicy i które zdaniem Zełenskiego mogą utorować drogę do spotkania przywódców Ukrainy, Rosji, Francji i Niemiec. Wysiłki te mają na celu ożywienie tzw. porozumień mińskich zawartych w celu zakończenia wojny między rządem kijowskim a wspieranymi przez Moskwę separatystami na wschodniej Ukrainie.

Putin, który pod koniec ubiegłego roku wezwał do kompleksowych gwarancji bezpieczeństwa ze strony NATO i Stanów Zjednoczonych, powiedział Macronowi podczas rozmów, że Moskwa „zrobi wszystko, co w jej mocy, aby znaleźć kompromisy do przyjęcia dla wszystkich”.

Powiedział, że kilka propozycji francuskiego prezydenta może „utworzyć podstawę nowych środków” w celu rozwiązania kryzysu na Ukrainie, ale nie podał szczegółów.

Państwa zachodnie twierdzą, że żądania Moskwy, w tym naciski na uniemożliwienie Ukrainie przystąpienia do NATO i wycofanie sił Sojuszu z Europy Wschodniej, są nie do przyjęcia.

Prezydencja francuska poinformowała, że ​​Macron zgodził się powstrzymać od dalszych działań wojskowych, rozpocząć dialog strategiczny i wznowić tzw. porozumienia mińskie.

Elysee powiedział również, że około 30 000 rosyjskich żołnierzy, wysyłanych obecnie na Białoruś w celu wspólnych ćwiczeń wojskowych, ma powrócić do swojego kraju po zakończeniu ćwiczeń jeszcze w tym miesiącu.

Kreml twierdził, że nigdy nie zamierza opuścić wojsk na stałe na terytorium Białorusi.

Zachód stoi przed trudnym zadaniem, jakim jest przekonanie Zełenskiego do zaakceptowania jakiegokolwiek kompromisu.

Kijów wytyczył trzy „czerwone linie”, których nie przekracza w poszukiwaniu rozwiązania: brak kompromisu w sprawie integralności terytorialnej Ukrainy, brak bezpośrednich negocjacji z separatystami i brak ingerencji w ukraińską politykę zagraniczną.

Moskwa próbuje naciskać na Ukrainę, by zaproponowała ustępstwa wspieranym przez Rosję separatystom, którzy walczą z Kijowem od 2014 roku w konflikcie, w którym zginęło ponad 13 000 osób.

Ukraina twierdzi, że Kreml chce wykorzystać dwa separatystyczne regiony, które popiera, jako dźwignię, aby utrzymać kraj w dawnej strefie wpływów.

Rosja wysyła okręty wojenne

Rosja zaprzecza planowaniu inwazji, ale Stany Zjednoczone ostrzegają, że zmobilizowały 70% sił potrzebnych do inwazji na pełną skalę.

We wtorek Moskwa nadal wzmacniała swoje siły wokół Ukrainy, ogłaszając, że sześć okrętów wojennych płynie od Morza Śródziemnego do Morza Czarnego w ramach wcześniej zaplanowanych ćwiczeń morskich.

Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow powiedział lokalnej telewizji, że Kijów planuje wstrzymać manewry, w tym pociski przeciwpancerne dostarczone przez Zachód i tureckie drony bojowe, w odpowiedzi na rosyjsko-białoruskie ćwiczenia.

Podczas spotkania z Scholzem w poniedziałek prezydent USA Joe Biden obiecał, że kontrowersyjny projekt eksportu rosyjskiego gazu do Europy Nord Stream 2 zostanie wstrzymany, jeśli Moskwa wyśle ​​siły do ​​inwazji na Ukrainę.

Oświadczenie pana Bidena było jego najostrzejszym jak dotąd oświadczeniem dotyczącym dużego nowego rurociągu, który został już ukończony, ale jeszcze nie rozpoczął pompowania gazu ziemnego do Niemiec. Wielu obawia się, że ten projekt jeszcze bardziej uzależni energochłonną Europę od Moskwy.


Powielanie informacji agencji informacyjnej BNS w mediach i na stronach internetowych bez pisemnej zgody UAB BNS jest zabronione.

Wybierz firmy i tematy, które Cię interesują – poinformujemy Cię osobistym biuletynem, gdy tylko zostaną wymienione w „Verslo žinios”, „Sodra”, Centrum Rejestracji itp. źródła.