Poczdam (dpa/bb). Premier Brandenburgii Dietmar Woidke uznał zapowiedź federalnej minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser (obie SPD) o większej liczbie funkcjonariuszy policji na granicy niemiecko-polskiej za pierwszy krok we właściwym kierunku. Woidke powiedział we wtorek wieczorem w Poczdamie, że początkowo był zadowolony ze znacznego wzmocnienia policji federalnej na polskiej granicy.
Premier Brandenburgii Dietmar Woidke uznał zapowiedź federalnej minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser (obie SPD) o większej liczbie funkcjonariuszy policji na granicy niemiecko-polskiej za pierwszy krok we właściwym kierunku. Woidke powiedział we wtorek wieczorem w Poczdamie, że początkowo był zadowolony ze znacznego wzmocnienia policji federalnej na polskiej granicy.
Wiąże się to ze zwalczaniem nielegalnej imigracji i przemytu. „To, jak rozwinie się sytuacja, zadecyduje, jakie dodatkowe środki będzie musiał podjąć rząd federalny” – powiedział Woidke. Jeżeli sytuacja ulegnie dalszemu pogorszeniu, konieczne będzie podjęcie dalszych działań.
Federalna minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser (SPD) nie chce obecnie stacjonarnych kontroli na granicy niemiecko-polskiej. Aby przeciwdziałać „rosnącej presji migracyjnej”, w przyszłości potrzebna będzie większa liczba funkcjonariuszy policji – zapowiedział we wtorek minister podczas wizyty w niemiecko-polskim centrum współpracy policyjnej i celnej w Świecku.
W kwestii kontroli granicznych doszło do sporu pomiędzy Brandenburgią a federalnym ministrem spraw wewnętrznych Faeserem. W szczególności lider grupy parlamentarnej CDU w parlamencie kraju związkowego Brandenburgia Jan Redmann i minister spraw wewnętrznych Michael Stübgen (CDU) wzywali do wprowadzenia rygorystycznych kontroli granicznych i krytykowali federalnego polityka SPD. Również we wtorek Redmann nazwał oświadczenie Feasera „całkowicie nieodpowiednim”. Dodał, że sytuacja na granicy pogarsza się.
W szczególności Faeser mówił we wtorek o dodatkowych wysiłkach kadrowych „kilkuset” funkcjonariuszy policji federalnej na granicy. Ten krok pomaga nie tylko w przypadku stałych elementów sterujących. Jej zdaniem bliskie stosunki między Niemcami a Polską w życiu codziennym zostałyby „znacznie zakłócone” przez takie kontrole.
Przed następną konferencją premierów w czerwcu burmistrz Berlina Kai Wegner (CDU) wezwał rząd federalny do dokładniejszego przemyślenia, w jaki sposób mógłby dalej wspierać kraje związkowe w kwestiach politycznych. W kwestii kontroli granicznych podczas swojej inauguracyjnej wizyty w Kancelarii Stanu w Poczdamie powiedział, że Brandenburgia ma jego wsparcie. Nie jest też prawdą, że „zamykamy granice”.
© dpa-infocom, dpa:230530-99-882185/2 (dpa)
„Dożywotni gracz. Fanatyk bekonu. Namiętny introwertyk. Totalny praktyk Internetu. Organizator”.